Chęć walki do końca
Bez większych problemów kolejne trzy punkty zapisali na swoim koncie zawodnicy LEASEPLAN. We wtorkowy wieczór rozbili RWE 14:4, choć trzeba nadmienić, że energetycy przez lwią część spotkania grali w osłabieniu.
Na boisku przy ulicy Zbaraskiej na czas stawiło się jedynie pięciu zawodników RWE, ale przez kilkanaście minut stawiali oni dzielny opór swoim rywalom. Wynik spotkania szybko, bo już w trzeciej minucie gry, otworzył Sebastian Krzysztofik. Energetycy odpowiedzieli golem Patryka Jurasika i przez kilka kolejnych minut LEASEPLAN nie był wcale stroną zdecydowanie przeważającą. W końcu jednak prąd został odcięty – LEASEPLAN zdobył w pierwszej połowie jeszcze sześć bramek, na które RWE odpowiedziało dwoma celnymi trafieniami.
Po przerwie zmęczeni zawodnicy RWE nie byli już w stanie nawiązać równorzędnej walki. W grę wkradło się mnóstwo niewymuszonych błędów, które LEASEPLAN wykorzystywał z zimną krwią. W drugiej części spotkania Grzegorz Rozłucki i spółka dorzucili tyle samo bramek, co w pierwszej. RWE stać było na tylko jeden moment radości, po strzale Sebastiana Banasia. Ostatecznie LEASEPLAN wygrał 14:4 i zajmuje pozycję wicelidera IV-ligowych rozgrywek.
Zawodnik meczu: Grzegorz Rozłucki [LEASEPLAN]
Napastnik logistyków nadal imponuje formą. We wtorek dopisał do swojego konta siedem goli i z dorobkiem 33 trafień przewodzi klasyfikacji strzeleckiej.