Bezbłędni Energetycy
Jeśli zawodnicy Omega Pharma liczyli przed meczem, że zespół RWE - mający już od dawna zapewnione pierwsze miejsce na koniec rundy zasadniczej - nie podejdzie do starcia z nimi przy pełnej koncentracji, to mocno się pomylili. Liderzy ELIT V Ligi od pierwszego gwizdka arbitra zaordynowali „cała naprzód” i konsekwentnie realizowali własny plan na to spotkanie, tak, że już po pięciu minutach prowadzili 3:0. Najpierw imponującym rajdem z piłką i świetnym wykończeniem popisał się Paweł Wikło, a chwilę później technicznym uderzeniem golkipera rywali przelobował Patryk Jurasik. W żadnym momencie meczu dominacja RWE nie podlegała dyskusji, a ich gra, oparta na błyskawicznych wymianach podań sprawiała, że przeciwnikom kręciło się w głowach. Przed przerwą gole dorzucili Dominik Dmitrzak i Bartosz Biernat, po raz drugi trafił również Jurasik i zespół w niebieskich koszulkach prowadził 6:0.
Po zmianie stron obraz meczu nie uległ zmianie. Kierowana przez Pawła Wikło bezlitosna maszyna atakowała z rozmachem i dużą pewnością siebie. W drugiej połowie odpalił z hat-trickiem Marcin Rosłoń, u którego każde udane zagranie wywoływało uśmiech na twarzy. Kolejne asysty notował harujący przez całe spotkanie Jurasik, swój udział w demolce czarnych koszul zaznaczył również Patryk Jachym, a strzelanie zakończył w ostatniej minucie Dmitrzak. Jedyną bramkę dla pokonanych uzyskał, występujący gościnnie Emil Kopański.
Ostatecznie gracze RWE w pełni zasłużenie rozgromili rywali, zwyciężając aż 14:1; mogli nawet wyżej, gdyby tylko byli trochę skuteczniejsi. Energetycy zakończyli rundę zasadniczą w ELIT V Lidze z imponującym dorobkiem 24 punktów i kapitalnym bilansem bramkowym +44.
Zawodnik meczu: Paweł Wikło [RWE]
Dzięki świetnemu występowi w poniedziałkowym spotkaniu wysunie się na prowadzenie zarówno w klasyfikacji strzelców, jak i asystentów.
Piotr Nowicki