Mecz

6
:
5
(3:2)
  • Sezon: Jesień 2016
  • Poziom: ELIT V liga
  • Dzień: 14.11.2016, Poniedziałek
  • Godzina: 20:20

O włos od remisu

Po bardzo emocjonującym spotkaniu trzy punkty wpadają na konto OMEGA PHARMA. W tym starciu było wszystko, co uwielbiamy w naszej lidze - grad goli, piękny futbol i emocje do samego końca.

Z wysokiego C to spotkanie rozpoczęła drużyna SPICY MOBILE. Już po niespełna 120 sekundach Marcin Szaniawski otworzył wynik meczu, wykorzystując niefrasobliwość obrońców. Farmaceuci nieprzyszli jednak do muzeum, a na boisko, więc nie zamierzali się wyłącznie przyglądać. Po chwili mieliśmy już remis - swoją pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobył świetnie dysponowany Leszek Kowalczyk. Ten doświadczony napastnik ma niesamowity pęd na bramkę, przyciąga piłkę jak magnez i zawsze szuka możliwości do zdobycia bramki.

Drugi cios ze strony farmaceutów zadał Alan Kwaśniewski, ale po chwili odpowiedział ponownie Szaniawski. Na sekundy przed przerwą prowadzenie swojej drużynie przywrócił Kowalczyk. To spotkanie toczyło się takim tempem jak najlepsze starcia Premier League. Cały czas na wysokiej intensywności, bez nudnych fragmentów, z ofensywnie nastawionymi drużynami. Tuż po przerwie Przemek Woźniak ponownie doprowadził do wyrównania, a przy jego trafieniu asystował (występujący w roli bramkarza) Adrian Cymer.

Obie drużyny wierzyły w swój sukces i wciąż napierały na bramkę przeciwnika. Pięć minut po wznowieniu gry z gola cieszył się Andrzej Kosowski, a błyskawicznie odpowiedział mu Jarek Paczek. Po chwili oglądaliśmy identyczny scenariusz, OMEGA wychodzi na prowadzenie, a Mobilni odpowiadają. Gdy już wydawało się, że nie może być innego wyniku i mecz musi skończyć się remis, Alan Kwaśniewski z rogu boiska podał do Mateusza Mateusiaka, a ten uderzył niczym Jacek Krzynówek za starych lat. Piłka omal nie przerwała siatki w bramce, a Farmaceuci mogli cieszyć się z czwartego zwycięstwa w sezonie.

Dzięki tym cennym trzem punktom, Czarni wskakują na czwartą pozycję i przypomina, że ma chrapkę na zdobycie w tym sezonie medalu.

Zawodnik meczu: Leszek Kowalczyk [OMEGA PHARMA]
Hat-trick to jedynie wisienka na torcie, bo Leszek całe spotkanie wspierał defensywę i walczył o każdą piłkę.

Damian Ambrochowicz

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Tomasz Biadoń 0 0 0 0% 0
Daniel Błaszak 0 0 0 0% 0
Marek Boniecki 0 0 0 0% 0
Paweł Bronikowski 0 0 0 0% 0
Darek Deleżyński 0 0 0 0% 0
Maciej Jargiło 0 0 0 0% 0
Artur Kardaszewski 0 0 0 0% 0
Andrzej Kosowski 1 0 0 0% 0
Leszek Kowalczyk 3 0 0 0% 0
Mateusz Mateusiak 1 1 1 0% 0
Michał Mazanek 0 0 0 0% 0
Łukasz Maziarek 0 0 0 0% 0
Łukasz Palkowski 0 0 0 0% 0
Mariusz Pełka 0 0 0 0% 0
Krzysztof Roman 0 0 0 0% 0
Mikołaj Ryś 0 0 0 0% 0
Cezary Sowiński 0 0 0 76% 0
Krzysztof Wilkowski 0 2 1 0% 0
Tomek Woźniak 0 0 0 0% 0
Daniel Wójcik 0 0 0 0% 0
Roman Ząbkowski 0 0 0 0% 0
Łukasz Zdanowski 0 0 0 0% 0
Alan Kwaśniewski 1 2 1 0% 0
Razem: 6 5 3 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Adrian Cymer 0 1 0 0% 0
Tomasz Kąkol 1 1 0 0% 0
Jarek Paczek 1 0 0 0% 0
Jakub Piesio 0 0 2 0% 0
Michał Pietruszka 0 0 0 0% 0
Marcin Szaniawski 2 0 0 0% 0
Kuba Wieteska 0 0 0 0% 0
Przemek Woźniak 1 1 5 0% 0
Razem: 5 3 7 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas