Mecz walki dla MDG Invest
Oranje wygrywają po bardzo wymagającym starciu, w którym wylane zostały litry potu, ale zwycięstwo nie było dziełem przypadku.
Specjaliści od nieruchomości zdecydowali się na mocne uderzenie od samego początku. Nie minęło sześćdziesiąt sekund, gdy Patryk Gorgol wykończył akcję Macieja Zaręby. Błyskawiczne otwarcie wyniku miało zniechęcić rywali do grania, ale jedynie rozjuszyło Chemików. Zawodnicy Żółtej Łodzi Podwodnej wyprowadzali całą masę groźnych ataków, aż w końcu doprowadzili do wyrównania. Zamieszanie w polu karnym wykorzystał Mateusz Mazurek. Obie strony postawiły na ofensywną, szybką grę. Nie było w tym nic z piłkarskich szachów, futbol totalny łamiący wszelkie schematy.
Pomarańczowi byli w natarciu i już po chwili do sieci trafił Michał Grodzki. Gdy sędzia miał zaprosić już obie drużyny na przerwę, do remisu doprowadził Rafał Charkiewicz, a już po kilku sekundach zripostował go Filip Polaszek. Niesamowita końcówka pierwszej odsłony tylko zaostrzyła apetyty
Świetny mecz rozgrywał Maciej Zaręba, który rządził środkiem pola i zanotował hat-trick asyst. W drugiej odsłonie Oranje ponownie mocno uderzyli. Do siatki po podaniu Polaszka trafił prezydent defensywy - Marcin Wilczek.
Karol Bujalski co chwila napędzał akcje swojego zespołu, ale obrona rywali była bardzo szczelna. Wiele w ofensywie dawał także nowy nabytek SIKA POLAND, Daniel Ludwiniak, który Stwarzał zagrożenie swoimi silnymi strzałami. Bramkę zdobył jednak po dynamicznej kontrze. Chemicy mając remis na wyciągnięcie ręki rzucili się do ataku, ale zostali za to skarceni. Zaręba świetnie minął przeciwników i podał do Wilczka, który ustalił rezultat spotkania z najbliższej odległości.
MDG INVEST wskakuje na pozycję wicelidera, ale to tylko przystanek w drodze po mistrzostwo.
Zawodnik meczu: Maciej Zaręba [MDG Invest]
Panował nad środkiem pola niczym Xavi w Barcelonie, każda akcja przechodziła przez niego.