Mecz

5
:
4
(4:1)
  • Sezon: Zima 2017
  • Poziom: ELIT I liga
  • Dzień: 09.02.2017, Czwartek
  • Godzina: 19:35

Starcie na szczycie

Przed tym spotkaniem było wiadomo, że żadna z drużyn nie odpuści nawet na sekundę. Czy WIKTOR, który dopiero w poprzednim sezonie zadebiutowali w ELIT II Lidze "zrobi Leicester” i dość niespodziewanie zdobędzie mistrzostwo? A może to jednak znów SUPERPARKIET pewnie sięgnie po najwyższą lokatę po fazie zasadniczej? Dwa zwycięstwa na koncie obu ekip (po stronie WIKTOR dodatkowo remis) dały gwarancję super meczu!

Dla Seledynowych to spotkanie gorzej rozpocząć się nie mogło. Już w drugiej minucie sędzia podyktował rzut karny, a Oleg Lewicki nie zwykł marnować tak łatwych okazji. Chwilę później było już dwa zero, gdy niegroźna wrzutka w pole karne odbiła się od kilku zawodników i ostatecznie mieliśmy samobója. Nie minęły kolejne dwie minuty i było już 3:0, a mecz był niemalże jednostronny. Mimo tego groźne sytuacje raz za razem przytrafiały się Parkieciarzom. Krzysztof Morawski uderzał jednak za wysoko, a Grzegorz Dudziak obok słupków. A że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, to po dziesięciu minutach pierwszej połowy było już 4:0! Oleg Lewicki tym razem wykorzystał doskonałe podanie od Adama Białapko i pewnym strzałem po ziemi pokonał bramkarza. Po tej bramce w drużynie Seledynowych coś drgnęło. Przed przerwą trafili tylko raz (super podanie Krzysztofa Morawskiego do Łukasza Mądrego, a ten najpierw w słupek, a od niego do bramki), lecz było pewne, że druga odsłona tego spotkania będzie bardziej emocjonująca.

I rzeczywiście! Wystarczyło tylko pięć minut, by Seledynowi zbliżyli się na dystans jednego gola! SUPERPARKIET drugą połowę spotkania rozpoczęli z nową energią, spychając rywali do głębokiej defensywy i pozwalając tylko czasami kontrować. Taki styl gry jak najbardziej do nich pasuje i przynosi bramki. Najpierw Marcin Zalewski sam wykończył jedną z akcji w polu karnym, następnie doskonale odegrał przed końcową linią, a tam Łukasz Mądry pewnie uderzył tuż obok bramkarza. Natarcie trwało w najlepsze, Daniel Kowalski dwoił się i troił w bramce, Łukasz i Piotr Pikulski zmarnowali doskonałe sytuacje i... trafił Adam Białapko! W końcu drużynie WIKTOR udało sie wykorzystać mniejszą liczbę obrońców rywali, a Adam precyzyjnym strzałem blisko okienka bramki dał chwilę wytchnienia drużynie. Ostatnia minuta spotkania to jednak więcej emocji niż poprzednie 39! Najpierw Karol Tabor (jako lotny bramkarz) doskonale wyrzucił piłkę do Grzegorza Dudziaka, a ten z bliska pewnie umieścił piłkę przy słupku. Jeszcze w ostatniej sekundzie Grzegorz uderza przy lewym słupku, piłka leci bardzo szybko i... Daniel Kowalski doskonałą paradą ratuje trzy punkty dla drużyny!

Zawodnik meczu: Adam Białapko [WIKTOR]
Nie robił dużego zamieszania na boisku, po prostu czekał na okazje i bez skrupułów dwukrotnie je wykorzystał, gwarantując drużynie trzecie już zwycięstwo w sezonie.

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Adam Białapko 2 1 0 0% 0
Mariusz Błachnio 0 0 2 0% 0
Adam Jurek 0 0 0 0% 0
Daniel Kowalski 0 0 0 0% 0
Damian Kozicki 0 0 1 0% 0
Mateusz Leszek 0 1 1 0% 0
Oleg Lewicki 2 0 1 0% 0
Marcin Szczęch 0 0 0 0% 0
Razem: 4 2 5 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Michał Dębski 0 0 0 0% 1
Grzegorz Dudziak 1 0 0 0% 0
Jan Endzelm 0 0 2 0% 0
Łukasz Mądry 2 1 0 0% 0
Krzysztof Morawski 0 1 0 0% 0
Sebastian Orzoł 0 0 0 0% 0
Piotr Pikulski 0 0 0 0% 0
Karol Tabor 0 1 0 0% 0
Marcin Zalewski 1 1 2 0% 0
Razem: 4 4 4 1
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas