Mecz

3
:
4
(0:1)
  • Sezon: Zima 2017
  • Poziom: ELIT III liga
  • Dzień: 27.03.2017, Poniedziałek
  • Godzina: 21:50

Giełdowcy wygrywają w starciu weteranów

W meczu ostatniej kolejki ELIT III LIGI oko w oko stanęły ze sobą dwie drużyny, które na naszych murawach zjadły już zęby. W meczu weteranów lepsi okazali się reprezentanci IRGiT TGE

 

Początek spotkania zapowiadał jednak nieco inny obrót spraw. Od pierwszych minut bowiem dużo częściej atakowali Tytoniarze. Zamykając rywali na ich połowie co chwila ostrzeliwali ich bramkę. Najlepszą sytuację miał wówczas Donata Sirelkis, ale po akcji z lewego skrzydła trafił w słupek. Giełdowcy przebudzili się w końcu i zaczęli wyprowadzać groźne kontrataki. Na skutki nie trzeba było długo czekać, błyskawiczne wyjście z własnej połowy, podanie Tomasza Nikodema do Pawła Śliwki, a ten z bliskiej odległości otwiera wynik spotkania. Paweł rozegrał naprawdę świetne zawody, w drugiej odsłonie dołożył jeszcze dwa trafienia, dzięki czemu skompletował hat-tricka. Ten zawodnik, pomimo skromnego wzrostu potrafi zakręcić rywalami jak mało kto. Na kolejne gole musieliśmy czekać do drugiej połowy, ale jak już zaczęły padać, to było na co popatrzeć. Tuż po powrocie na murawę

Tytoniarze wyrównali to po tym jak zespołową akcję wykończył Krzysztof Jarosewicz. Zawodnicy PHILIP MORRIS z remisu nie cieszy się jednak zbyt długo. Tomasz Nikodem skorzystał ze swojej najgroźniejszej broni czyli potężnego uderzenia z dystansu. Tomasz minął jednego rywala i z połowy boiska wystrzelił jak z armaty. Po chwili efektownym solowym rajdem popisał się Śliwka, nazywa przez kolegów „Młodym” i Giełdowcy prowadzili już dwoma bramkami. To nie podcięło jednak skrzydeł reprezentantom PHILIP MORRIS. Nie minęła nawet minuta, a Łukasz Zielenin świetnie trafił z rzutu wolnego. Łukasz uderzył sprytnie, tuż nad ziemią, nie pozostawiając bramkarzowi żadnych szans. Czas uciekał, a emocje rosły. Tytoniarze atakowali, ale tak jak w pierwszym dwudziestu minutach nadziali się szybką kontrą.

Trzeciego gola zdobył „Młody” po kolejnym indywidualnym rajdzie. Spece od palenia odpowiedzieli już tylko jednym trafieniem, ale za to nie małej urody. Na kilka sekund przed ostatnim gwizdkiem sędziego, bardzo aktywny przez całe spotkanie Hubert Pietrzak dostał podanie tuż przy linii końcowej boiska. Już niemal był za boiskiem, ale zdecydował się na uderzenie. W tylko mu znany sposób zakręcił piłką tak, że wpadła ona obok zdezorientowanego bramkarza. To był gol będący kopią niezapomnianego strzału Roberto Carlos!

 

IRGiT TGE wskoczyło na trzecią pozycję w tabeli, ale ich los zależy od wyniku w meczu BAYER – GE EDC, jeżeli Farmaceuci przegrają, Giełdowcy zamieszą sobie na szyi brązowe medale, jeżeli wygrają, to dzisiejsi triumfatorzy obejdą się smakiem. 

 

Zawodnik meczu: Paweł Śliwka [IRGiT TGE]
Kręcił rywalami jak dziećmi na karuzeli, jego dwa indywidualne rajdy zakończone golami to popis techniki w najlepszym wydaniu. 

 

 

Damian Ambrochowicz

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Mateusz Bączkowski 0 0 0 0% 0
Krzysztof Jarosewicz 1 0 1 0% 0
Hubert Pietrzak 1 0 2 0% 0
Paweł Rachel 0 0 0 0% 0
Donatas Sireikis 0 0 0 0% 0
Łukasz Zielenin 1 0 0 0% 0
Jurgis Petris 0 0 0 0% 0
Krzysztof Mandez 0 1 1 0% 0
Razem: 3 1 4 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Sylwester Biało 0 0 0 0% 0
Piotr Dąbrowski 0 0 0 0% 0
Paweł Dyderski 0 1 0 0% 0
Łukasz Goliszewski 0 0 0 0% 0
Tomasz Nikodem 1 1 0 0% 0
Paweł Śliwka 3 0 1 0% 0
Marcin Zadrożny 0 1 0 0% 0
Razem: 4 3 1 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas