Mecz

2
:
4
(2:3)
  • Sezon: Zima 2017
  • Poziom: ELIT IV liga
  • Dzień: 16.03.2017, Czwartek
  • Godzina: 21:05

Kto dogoni czołówkę?

Chociaż sezon zbliża się ku końcowi, to jednak w ELIT IV Lidze wiele zespołów wciąż liczy na możliwość zaatakowania podium. Na włączenie się do grupy pościgowej liczą wciąż SPIE i FREIGHTLINER, które na koncie mają po cztery wygrane.

Mimo wielu obaw, to powrót na boiska przy Międzyparkowej przebiegł wręcz idealnie. Temperatura sprzyjała graniu w piłkę, a brak wiatru pozwolił na dokładniejsze rozgrywanie piłki, którego po obu stronach wyraźnie brakowało. Pierwsze minuty to jednak walka w środku pola i kilka raczej niecelnych uderzeń na obie bramki. Gdy w końcu Granatowym udało się stworzyć składną akcję, to natychmiastowo padła bramka! Bartosz Pawlak przejął futbolówkę w okolicach środka pola, odegrał na lewe skrzydło, a tam z bliska pewnie wykończył Adam Kisiel. Niestety Adam po chwili doznał kontuzji i musiał opuścić plac gry. Życzymy mu jak najszybszego powrotu na boisko!

Transportowcy po stracie bramki nie załamali się, a wręcz zaczęli grać znacznie lepiej. Rafał Śladowski pewnie atakował pole karne, a już trzeci taki atak (gdy to przejął piłkę pod polem karnym) zakończył się golem, po którym Białe Koszule znów na chwilę przestały grać i straciły kolejną bramkę! Tym razem Bartosz Pawlak pognał skrzydłem, podał do Rafała Kłosia, a popularny "Gimli" natychmiast odegrał w pole karne i Bartosz z bliska wykończył.

FREIGHTLINER znów skumulował złość po stracie i przełożył ją na akcję, która dała ponownie wyrównanie! Paweł Seluk tego wieczoru popisał się kilkoma dobrymi wyrzutami, tym razem trafił idealnie do Rafał Śladowskiego, a Rafał jednym ruchem ciała zgubił obrońcę i wykończył na dłuższy słupek. Na sekundy przed końcem Rafał skompletował Hat-Trick i w drugiej części spotkania zapowiadało się na jeszcze większe emocje.

Po przerwie szybko okazało się, że w kolejnych 20 minutach na boisku dominować będzie jeden zespół. Chociaż SPIE starało się rozgrywać, to za bardzo koncentrowali się na atakach środkiem boiska i długo nie mogli przebić się przez obronę rywali. Bardzo długo nie mogli też nawet oddać strzału na bramkę oponentów, gdyż obrona FREIGHTLINER w drugiej części spotkania funkcjonowała doskonale i po bramce Pawła Wójtowicza skupiła się na rozbijaniu ataków rywali. Paweł Rosiński powstrzymał kilka ich groźnych ataków i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:2 dla Transportowców.

Zawodnik meczu: Rafał Śladowski [FREIGHTLINER]
W pierwszej połowie najlepiej reagował na stratę bramki. Potrafił wykorzystać bardzo proste zwody, by oszukać obronę rywali.

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Mateusz Boczek 0 0 1 0% 0
Marcin Hunskopf 0 0 0 0% 0
Adam Kisiel 1 0 0 0% 0
Rafał Kłoś 0 1 0 0% 0
Bartosz Pawlak 1 1 2 0% 0
Maciej Walencik 0 0 0 0% 0
Łukasz Tomaszewski 0 0 0 0% 0
Paweł Rosiński 0 0 0 83% 0
Razem: 2 2 3 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Paweł Gawron 0 0 1 0% 0
Michał Litwin 0 1 0 0% 0
Igor Marchel 0 0 0 0% 0
Tomasz Niczyporuk 0 0 0 0% 0
Paweł Seluk 0 1 0 78% 0
Rafał Śladowski 3 0 2 0% 0
Krzysztof Wasilewski 0 0 1 0% 0
Paweł Wójtowicz 1 1 1 0% 0
Grzegorz Zjadewicz 0 0 0 0% 0
Razem: 4 3 5 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas