Kanonada Komputerowców
W 8. kolejce ELIT IV Ligi zmierzyły się ze sobą ACER oraz Green Data. Faworytem spotkania jak zwykle był przeciwnik beniaminka, czyli tych drugich i po raz kolejny nie zawiódł.
Środowe starcie rozgrywane w porze nieprawdopodobnego meczu w Katalonii, który przejdzie do historii futbolu, było pokazem radosnej piłki. Jednak zdecydowanie więcej argumentów po swojej stronie mieli gracze w fioletowych strojach. Strzelanie zapoczątkował w 4. minucie Konrad Wilgos. Wyrównał rosły Jakub Miżejewski. ACER odpowiedział dwoma bramkami – występującego gościnnie w barwach Granatowych Kamila Starzyka pokonali Wojciech Cianciara oraz Tomasz Szymański. Następnie wydarzyło się coś, co już jest niemal nieodłączonym elementem pojedynków beniaminka. Otóż Michał Kwapień popisał się mocnym i ładnym uderzeniem z dystansu, z którym nie poradził sobie golkiper przeciwników. Asystował Grzegorz Pudło. Prowadzenie Komputerowców przed przerwą podwyższyli jeszcze Konrad Wilgos i Tomasz Szymański, który tego wieczora był niesamowicie skuteczny.
W drugiej połowie zawodnicy ACERa byli jeszcze lepszymi egzekutorami. Jako pierwszy po przerwie na listę strzelców wpisał się Tomasz Szymański, który wykorzystując podanie od Wojciecha Cianciary, zapisał na swoim koncie hat-tricka. Jednak chwilę później Green Data niespodziewanie wykorzystała do maksimum swój moment w meczu. Dwa gole Jakuba Wolskiego oraz jeden Michała Kwapienia spowodowały, że przegrywali oni już tylko 6:5. Zielonym (z nazwy) nie udało się jednak pójść za ciosem, a kolejne fragmenty meczu znów należały wyłącznie do Komputerowców. Kamila Starzyka pokonywali: dwukrotnie Wojciech Cianciara, Marek Gawrych i Mateusz Twardy oraz Tomasz Szymański. Najbardziej doświadczony z tego zestawienia Marek Gawrych pierwszego ze swoich goli strzelił po uderzeniu z dużego palca.
Zawodnik meczu: Tomasz Szymański [ACER]
Niewiele było takich ofensywnych akcji ACERa, żeby któraś nie przechodziła przez odzianego w legijną „treningówkę” gracza. Był on jednym ze współgłównych autorów wysokiego zwycięstwa zespołu. Swój świetny występ udokumentował czterema golami oraz dwoma asystami.