Mecz

3
:
6
(0:2)
  • Sezon: Zima 2017
  • Poziom: ELIT IV liga
  • Dzień: 29.03.2017, Środa
  • Godzina: 22:35

Transportowcy pokonują Komputerowców

FREIGHTLINER dopisuje do swojego konta zwycięstwo numer sześć, a ich gra zapowiada naprawdę dobry sezon w ich wykonaniu.

Biali od pierwszych minut grali otwarty, ofensywny futbol. Jakby to powiedział ulubiony komentator wszystkich zawodników ELIT LIGI, „futbol na tak!”. Często atakowali, stwarzali sobie groźne sytuacje, ale pokonać, wykonującego bramkarskie obowiązki Marka Gawrycha, udało się dopiero w jedenastej minucie. Gdy grający rewelacyjne zawody Rafał Śladowski, wkręcił piłkę z rzutu rożnego. Rafał to skromnego wzrostu zawodnik, obdarzony niecodzienną techniką i co najważniejsze wolą walki. Potrafi minąć, dwóch obrońców, ale gdy trzeci mu odbierze, to od razu rusza po straconą piłkę. Ten wieczór na pewno dobrze zapamięta, to wspomnianego trafienia z rożnego dołożył jeszcze dwa uderzenia z bliska, dzięki czemu skompletował swojego drugiego hat-tricka w sezonie. W ataku wspierał go Marcin Bochniak, który pomimo chwilowej niedyspozycji po przyjęciu uderzenia w nos, wrócił potem na boiska i zdobył dwie bramki. Panowie mogli spokojnie atakować,  bo za ich plecami akcje rywali rozbijał Paweł Gawron. Blokował strzały i przejmował podania jak Michał Pazdan na Euro. Oponenci próbowali go nabierać na różnego rodzaju zwody, ale zazwyczaj kończyli sobie rajdy bez piłki przy nodze, bo nawet nie wiedzieli kiedy Paweł wybijał ją im spod nóg.

Reprezentanci ACER mieli w tym spotkaniu więcej posiadania piłki, ale bramki zdobywali dopiero w ostatnich siedmiu minutach. Nie liczymy procentowego posiadania piłki, ale Komputerowcy na pewno mieliby ten wskaźnik wyższy. Brakowało im za to kogoś to posłał by do napastników jedno nieszablonowe podanie, jak to które Piotrek Zieliński zagrał do Łukasza Piszczka w meczu z Czarnogórą. Wszystkie ich zagrania były proste do odgadnięcia jak kłamstwa pięciolatka. Dobrze sobie radził Konrad Wilgos, który na pełnej szybkości potrafi jednych ruchem stopy ograć dwóch rywali. W ostatnich dwóch minutach Konrad, dwukrotnie wpisał się na listę strzelców wykorzystując sytuację oko w oko z bramkarzem rywali. Ozdobą spotkania było trafienie z rzutu wolnego w wykonaniu Leszka Zaremby, który popisał się sprytem i uderzył piłkę lotem jaskółki przed burzą, bardzo szybko i tuż nad ziemią. Pochwalić też trzeba Wojciecha Cianciarę, który cały czas walczył, odbierał piłki i wypracowywał sytuację kolegom.

FREIGHLINER pozostał ostatni mecz do rozegrania, jeżeli pokonają Ekologów z GREEN DATA to będą mieć na koncie dwadzieścia jeden punktów, ale z powodu wcześniejszych porażek nie wystarczy to, aby wskoczyć na najniższy stopień podium.

Zawodnik meczu: Rafał Śladowski [FREIGHTLINER]

Takiego zawodnika potrzebuje każdy zespół - zapewnia gole, ale także walkę od pierwszej do ostatniej minuty.

Damian Ambrochowicz

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Wojciech Cianciara 0 1 0 0% 0
Krzysztof Duszyński 0 0 0 0% 0
Patryk Roszko 0 0 0 0% 0
Michał Senkowski 0 0 0 0% 0
Tomasz Szymański 0 1 0 0% 0
Leszek Zaremba 1 0 2 0% 0
Marek Gawrych 0 0 0 0% 0
Mateusz Twardy 0 0 0 0% 0
Konrad Wilgos 2 0 0 0% 0
Razem: 3 2 2 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Marcin Bochniak 2 1 1 0% 0
Paweł Gawron 0 0 2 0% 0
Michał Litwin 1 2 1 0% 0
Igor Marchel 0 0 0 0% 0
Tomasz Niczyporuk 0 0 0 79% 0
Paweł Seluk 0 0 2 0% 0
Rafał Śladowski 3 0 0 0% 0
Razem: 6 3 6 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas