Oranje ogrywają Violę
Reprezentanci LEASEPLAN odprawili z kwitkiem swoich rywali z LOMBARD EXPRES grając szybki i zdecydowany futbol.
Potrzeba było zaledwie pięciu minut, żeby Pomarańczowi wyszli na trzybramkowe prowadzenie. Otwierające trafienie Grzegorza Rozłuckiego i dwa cudowne uderzenia Kamila Bazyla zdecydowały o dalszych losach spotkania. Szybko objęte prowadzenie wprowadziło spokój w szeregach Leasingowców. Byli twardzi w defensywie i skuteczni w ataku. Kolejne bramki pieczętowały przewagę Oranje. Hat-tricka skompletował Kamil Bazyl, który obdarzony świetnym przyśpieszeniem i rewelacyjnym dryblingiem był nieuchwytny dla obrońców rywala.
Ciężko wyróżnić tutaj jednego, typowego playmakera. Cały pomarańczowy zespół dobrze operował futbolówką, wymieniał masę podań i zagrywał idealnie na but kolegi. Właśnie taką asystą popisał się Paweł Warmiński, który piękną prostopadłą piłką otworzył drogę do bramki Michałowi Solakowi. Świetnie spisywał się również Sebastian Krzysztofik, który w dobry sposób łączył zadania defensywne z ofensywnymi.
Gracze LOMBARD EXPRES co chwila próbowali odpowiedzieć rywalom, ale brakowało im kogoś, kto w kreatywny sposób rozegrałby piłkę. Większość akcji Fioletowych prowadzonych było zdecydowanie zbyt chaotycznie i przewidywalnie. Dwoma trafieniami popisał się Paweł Szustek, który zaimponował zwłaszcza w siódmej minucie, gdy po indywidualnej akcji skierował piłkę do siatki. W ataku mocno wspierał go Grzegorz Łabęda, ale również on nie miał dobrego dnia. Po jego strzałach futbolówka o milimetry mijała się z celem.
Dla LEASEPLAN trzy punkty zdobyte w tym spotkaniu to przedłużenie szans na miejsce na podium. Za tydzień czeka ich prawdziwie hitowe spotkanie przeciwko QQA INTERACTIVE. Może to być mecz, który wpłynie na obsadę podium.
Zawodnik meczu: Kamil Bazyl [LeasePlan]
Niesamowicie skuteczny i efektowny z piłką przy nodze. Łatwość z jaką mija rywali jest wręcz niespotykana, jednym ruchem stopy jest w stanie zostawić za plecami obrońców przeciwnika.
Damian Ambrochowicz