Cios za cios
Ależ to było mecz! Obie drużyny zagrały na maksimum swoich możliwości, wymieniając się ciosami jak duet wybitnych bokserów, ale ostatecznie to AUTO MOTO Team dopisuje sobie cenne trzy punkty.
Oba zespoły bardzo potrzebowały tego zwycięstwa. Automaniacy, żeby utrzymać się w walce o mistrzowski tytuł, Statystycy, żeby podtrzymać swoją zwycięską passę. Dlatego też, od początku z dwóch stron mogliśmy oglądać bardzo duży pęd na bramkę.
Wynik spotkania już w trzeciej minucie otworzył Tomasz Dudkowski, który świetnie zszedł na lewą nogę i mocnym strzałem umieścił futbolówkę tuż przy słupku. Na odpowiedź ze strony Kantar TNS nie trzeba było długo czekać. Prawdziwy popis strzeleckich umiejętności dał Marcin Ślęzak, który potrzebował zaledwie siedmiu minut, aby zdobyć hat-tricka. Najpierw popisał się rewelacyjnym uderzeniem z rzutu wolnego - z połowy boiska, pięknym strzałem obok słupka pokonał bezradnego Artura Lenarcika. To tylko dodało mu wiatru w żagle. Po chwili podwyższył niekonwencjonalnym golem piętką, a na koniec wykończył zespołową kontrę. Przy trafieniach celnie asystował mu Piotr Podolski, który na centymetry zagrywał do kolegi. To było naprawdę mocne uderzenie na koniec drugiej połowy. Niestety, okazało się, że to za mało, żeby pokonać reprezentantów AUTO MOTO TEAM. Ledwo wrócili na murawę, a już zmniejszyli prowadzenie rywali - ponownie trafił Tomasz Dudkowski. Automaniacy rozkręcali się z każdą kolejną akcją. Nie trzeba było długo czekać, a do wyrównania doprowadził Paweł Wiśnioch, który fantazyjnie sieknął z dystansu. Zwycięstwo dał im Tomasz Piątek, mijając rywali jak tyczki i po solowej akcji kierując piłkę do siatki.
Spece od części samochodowych utrzymują się na trzeciej lokacie, ale dobrze wiemy, że tej drużynie zależy na mistrzowskim tytule. Jak zwykle rywalizacja będzie toczyć się do ostatniej kolejki.
Zawodnik meczu: Marcin Ślęzak [Kantar TNS]
Jego drużyna musiała przełknąć gorzką pigułkę, ale on może śmiało zaliczyć ten mecz do udanych. Przy każdym z goli pokazał wachlarz piłkarskich umiejętności i niesamowity strzelecki instynkt.
Damian Ambrochowicz