SAMSUNG pewnie zwycięża
FREIGHTLINER mecz rozpoczęli bardzo przyzwoicie, ale pierwszą ćwiartkę gry spokojnie można określić następująco: Biali grali, a Niebiescy strzelali. Firma z Korei Południowej po ośmiu minutach prowadziła 3:0 za sprawą trzech trafień Adriana Strąka. Swoje groźne okazje mieli także rywale, ale zapał do gry i dobra dyspozycja przegrywających niestety skończyła się wraz ze skompletowaniem hat-tricka snajpera oponentów. Na szczególne wyróżnienie zasługuje drugi gol Adriana - dostał podanie od Grzegorza Soszyńskiego i w pełnym biegu huknął w okienko bramki w krótki róg. Pod koniec pierwszej połowy Adrian dorzucił swoje czwarte trafienie, a na listę strzelców wpisał się również długo czyhający na swoją okazję Karol Chodkowski.
Nie ma co ukrywać, że druga odsłona jednostronnego pojedynku stała pod znakiem dużo mniejszej dynamiki. Jednak specjaliści od kolei znów zapragnęli być dobrze zapamiętanymi po spotkaniu, pomimo już rozstrzygniętego rezultatu. Niestety, kilka nieskutecznych akcji ofensywnych nie mogło zrobić wrażenia na Niebieskich. Występujący wyjątkowo w bramce SAMSUNGA Krzysiek Matysiak, zatrzymywał wszelkie strzały Białych na swoją bramkę, z charakterystyczną dla siebie pewnością i stylem. Z drugiej strony boiska Adrian Strąk miał nieco pecha ponieważ na drodze do jego piątej bramki stanął słupek. Jednak robotę dokończyli za niego koledzy z zespołu. Z rzutu wolnego po raz drugi trafił Karol Chodkowski, a Bartek Cempa wykorzystał efektowne podanie głową Tomasza Kruczyńskiego.
Zawodnik meczu: Adrian Strąk [SAMSUNG]
Tytuł ten należy mu się z urzędu. Znakomity egzekutor, który wyjątkowo uaktywnił się w czwartkowy wieczór. Po jego trzeciej bramce w 8. minucie mecz można było uznać za rozstrzygnięty.