Mecz

5
:
4
(1:2)
  • Sezon: Jesień 2017
  • Poziom: ELIT II liga
  • Dzień: 27.09.2017, Środa
  • Godzina: 21:50

COMPENSA zwycięża na inaugurację

W premierowej kolejce ELIT II Ligi obejrzeliśmy starcie doświadczonych już graczy na tym szczeblu rozgrywek, czyli COMPENSĘ oraz beniaminka – Lionbridge. Pierwsze fragmenty meczu nie zapowiadały rozstrzygnięcia, którego byliśmy świadkami.

„Lwy” przedstawiane przed pojedynkiem jako drużyna potencjalnie przegrana w środowy wieczór zaskoczyła rywali bardzo szybko, bo już w 2. minucie. Bramkę zdobył Mateusz Jakubiec. Po chwili podwyższył Jacek Tatar. Co prawda to „Biało-Zieloni” mieli więcej z gry (taki stan utrzymał się przez pełne 40 minut), to jednak ich oponenci – szczególnie w pierwszej odsłonie – wyróżniali się świetnymi kontratakami i ich skutecznym wykańczaniem. Wpływ na taki rezultat miała również indolencja strzelecka Ubezpieczycieli pod bramką Wojciecha Ziętka. W miarę upływu minut zaczęli oni się jednak budzić. Pierwszy przebłysk miał miejsce za sprawą Artura Epelbauma.
Po przerwie oglądaliśmy podobny scenariusz. Z zastrzeżeniem jednak, że Karol Domżała jeszcze częściej posyłał świetne prostopadłe piłki, najczęściej do Mateusza Minchberga. Kluczowy dla losów pojedynku był okres pomiędzy 24. a 26. minutą. Wtedy to, wspomniany rozgrywający COMPENSY trafił do siatki dwukrotnie, a etatowy snajper raz. W ten sposób ze stanu 1:2 błyskawicznie zrobiło się 4:2. Kilka chwil później padł najpiękniejszy gol meczu. Łukasz Kuczyński fantastycznym strzałem z lewej nogi w okienko po długim rogu pokonał Jarosława Dusińskiego.

O tym, że słabszą formę Ubezpieczycieli można było odnotować jedynie przed przerwą, niech świadczy akcja z 37. minuty. Ekipa Lionbridge została dosłownie rozklepana, a bramkę zdobył Mateusz Minchberg. Wówczas wydawało się, że w spotkaniu nie wydarzy się już nic godnego uwagi, jednak w ostatniej minucie gola kontaktowego strzelił Jacek Tatar. Gracze z ul. Jutrzenki, a dokładniej Dominik Rajca, kilka sekund przed zakończeniem gry mieli piłkę meczową. Zawodnik noszący numer Arkadiusza Milika chybił celu w sytuacji sam na sam.

Zawodnik meczu: Mateusz Minchberg [COMPENSA]
Trochę trwało zanim napastnik „Biało-Zielonych” pokazał nam swoją standardową dyspozycję, jednak, gdy już to uczynił, nie było na niego mocnych. Zdobyte przez Mateusza dwie bramki walnie przyczyniły się do zwycięstwa jego ekipy.

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Arkadiusz Bagiński 0 0 1 0% 0
Karol Domżała 1 2 0 0% 0
Jarosław Dusiński 0 0 0 80% 0
Artur Epelbaum 2 2 0 0% 0
Dariusz Hendzelewski 0 0 0 0% 0
Mateusz Minchberg 2 0 1 0% 0
Andrzej Pałęga 0 1 0 0% 0
Jacek Pyrzanowski 0 0 1 0% 0
Razem: 5 5 3 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Bartłomiej Jakubiec 0 0 0 0% 0
Mateusz Jakubiec 1 0 0 0% 0
Łukasz Kuczyński 1 0 0 0% 0
Kamil Prokurat 0 0 0 0% 0
Dominik Rajca 0 2 1 0% 0
Jacek Tatar 2 0 0 0% 0
Wojciech Ziętek 0 1 0 78% 0
Razem: 4 3 1 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas