Mecz

4
:
1
(2:0)
  • Sezon: Zima 2018
  • Poziom: ELIT VI Liga
  • Dzień: 12.03.2018, Poniedziałek
  • Godzina: 21:35

Piłki czy samoloty?

Na pierwsze gole musieliśmy poczekać solidną chwilę, lecz od samego początku było wiadomo, kto tu rządzi. Wysoki pressing grupy Aasa Polska nie pozwalał przedostać się zawodnikom Eracent pod bramkę Granatowych i otwarcie wyniku było tylko kwestią czasu. W 10 min. pokazał to Krzysztof Wiśniewski, który chwilę pózniej podwyższył na 2:0.

 

Druga połowa przyniosła nam jeszcze większe emocje za sprawą dwóch goli, które padły po przeciwnych stronach boiska. Programiści na chwilę odzyskali nadzieję, gdy Marcin Bodziachowski wykorzystał rzut wolny. Piłka posłana w prawy dolny róg ledwo znalazła drogę do bramki, gdyż z wielkim trudem przeszła przez rękawice bramkarza. Trzy minuty później po tej samej stronie boiska emocje wzrosły jeszcze bardziej, gdy źle wybita przez keepera piłka trafiła do jednego z zawodników Biało-Niebieskich, który wolejem próbował swoich sił, lecz piłka poszybowała wysoko nad bramką, co z resztą oglądaliśmy bardzo często w tym spotkaniu. 

 

Końcówka spotkania podwyższyła emocje chyba najbardziej, gdy Pożyczkodawcy napierali na bramkę Łukasza Wróbla jak szaleni, jednak akcje były marnowane w taki sposób, że po kolejnej próbie gracze już sami się śmiali. Dowodami są chociażby zmarnowana setka w 37 minucie, gdy bramka była prawie pusta, a piłka wylansowała obok słupka oraz gdy minutę później ta sama część ramy została obita. 

 

Plusy:
- Trio: Krzysztof Wiśniewski, Paweł Kranz i Wojciech Trzmielewski niesamowicie brylowało w ataku i nie dawało odpocząć obronie
- Obrona Aasa Polska świetnie się porozumiewała się z bramkarzem przez co w ich polu karnym przez większość czasu panował spokój
- Mimo kilku nieudanych obron Łukasza Wróbla jego występ zasługuje na pochwałę, gdyż wielokrotnie ratował drużynę.

 

Minusy:
- Dość wolny początek przestraszył nas, że nie obejrzymy w tym spotkaniu udanych akcji
- Duża ilość piłek została posyłana tuż pod sam „sufit” i nie znajdowała odbiorcy

 

Zawodnik meczu: Krzysztof Wiśniewski [Aasa Polska]
Obrona programistów czuła jego oddech na plecach, gdy tylko znajdował się na boisku, a jego akcje często kończyły się sukcesem.

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Maciej Cholewa 0 0 0 0% 0
Michał Kachniarz 0 0 0 0% 0
Paweł Kranz 1 1 1 0% 0
Paweł Rzeszutek 0 0 1 0% 0
Krzysztof Spyt 0 0 1 0% 0
Daniel Tymoszuk 0 0 0 0% 0
Krzysztof Wiśniewski 2 1 0 0% 0
Piotr Witkowski 0 0 0 90% 0
Łukasz Fryca 0 0 0 0% 0
Michał Sobiesiak 0 1 0 0% 0
Wojciech Trzmielewski 1 1 0 0% 0
Razem: 4 4 3 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Marcin Bodziachowski 1 0 1 0% 0
Radosław Czajkowski 0 0 0 0% 0
Maciej Gąssowski 0 0 0 0% 0
Bartosz Kończyk 0 0 0 0% 0
Sebastian Radomski 0 0 1 0% 0
Łukasz Wróbel 0 0 0 83% 0
Razem: 1 0 2 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas