Mecz

7
:
2
(1:1)
  • Sezon: Zima 2018
  • Poziom: ELIT IV Liga
  • Dzień: 28.03.2018, Środa
  • Godzina: 20:05

20 minut przemiany

Trzeba przyznać, że pierwsza połowa meczu Vienna Life vs PHILIP MORRIS pozostawiła nam wiele do życzenia. Co prawda mieliśmy kilka ciekawych sytuacji, ale nie na tyle dobrych, żeby wynik ustawić tak, aby któraś z drużyn wygrywała. Obie drużyny atakowały i dobrze się broniły i to widzieliśmy wielokrotnie, kiedy w 4 minucie Nikotynki w ostatniej chwili wybiły piłkę ze swojej linii bramkowej. Fakt ten wyraźnie podrażnił Nikotynki, gdyż niedługo sami postanowili zaatakować. Nagle na tablicy wynik zamienił się na 1:0. To jednak nie trwało długo, gdyż jeden nierozsądny błąd i Ubezpieczyciele ustawiali piłkę w bramce. I tak oto mało owocna i niezbyt dynamiczna połowa zakończyła się remisem.

 

Druga połowa to jednak już zupełnie co bajka, gdyż piłkarze Fioletowych chyba dopiero w przerwie się rozbudzili i nareszcie zaczęliśmy oglądać to co nam się marzyło. Sędzia ledwo schował gwizdek do kieszeni i już Ubezpieczyciele wyszli na prowadzenie, dzięki Tomkowi Chojeckiemu. Ich gra z dość monotonnej zamieniła sie na ciągły pressing, szczególnie lewą flanką. Ciągły atak i wielokrotne strzały na bramkę wprowadzały spory chaos w obronie przeciwnika i tak też po nieudanym wybiciu piłkę do własnej siatki wbił Michał Czerwiński.

 

Ostatnia ćwiartka tego spotkania była już koncertem Pawła Gawędzkiego, Tomka Gawędzkiego i Tomka Szymańskiego, którzy swoją współpracą w sumie aż 5 razy pokonywali Miłosza Komandowskiego. Ten mimo wielu świetnych interwencji nie zdołał jednak ocalić swojej drużyny przed przegraną na koniec sezonu. To 20 minut przyniosło nam nie tylko prawdziwe emocje, ale także porządną grę aż do ostatnich minut, gdy tablica stopniowo zamieniała się z 3:1 na 7:2.

 

Plusy:
- Bardzo dobra współpraca w ataku Vienny zapewniła im wygraną mimo ciężkiej pierwszej połowy
- Remis widocznie nie satysfakcjonował Ubezpieczycieli, którzy rzucili większość swoich sił do przodu i pewnie wygrali to spotkanie

 

Minusy:
- Wolne tempo spowodowało, że pierwsze 20 minut było chyba tak samo męczące dla zawodników jak i dla wszystkich oglądających
- Niewielka ilość prób strzałów grupy PHILIP MORRIS kosztowała ich mecz

 

Zawodnik meczu: Paweł Gawędzki [Vienna Life]
Widoczny niedość, że w ataku (co przypieczętował aż 3 golami i 2 asystami) to także w obronie był najsilniejszym ogniwem tego meczu.

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Tomek Chojecki 2 1 0 0% 0
Paweł Delimat 0 0 1 0% 0
Paweł Gawędzki 3 2 1 0% 0
Mariusz Kowalewski 0 0 0 0% 0
Tomek Szymański 1 1 1 0% 0
Sebastian Ziemba 0 0 0 88% 0
Razem: 6 4 3 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Miłosz Komandowski 0 0 0 77% 0
Bartosz Maury 0 0 0 0% 0
Paweł Rachel 1 0 1 0% 0
Adrian Tracz 0 0 0 0% 0
Łukasz Zielenin 1 1 0 0% 0
Michał Czerwiński 0 0 2 0% 1
Razem: 2 1 3 1
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas