Udany debiut „Drewniaków”
Starcie dwóch beniaminków szybko pokazało, że bliżej zwycięstwa będą grający na złoto gracze FABRYKI DREWNA C.A. Kilka znajomych twarzy podejmowało zupełnie nowych zawodników, ale potrafiących kopnąć prosto ekipę FOREIGNTINA.
Start meczu należał właśnie do Drewniaków, a dwukrotnie na listę strzelców powinien wpisać się Adam Narczewski. Widać jednak, że brakuje jeszcze wejścia w rytm meczowy, gdyż zabrakło skuteczności. Paweł Staniszewski próbował rozegrać skrzydłem, ale to także nie wystarczyło na świetnie zorganizowaną obronę rywali. A Ci cierpliwie czekali na swoją okazję i w ostatniej minucie pierwszej połowy trafili! Mike Mansfield uderzył typowego szczura, który po rękach bramkarza wtoczył się do siatki! Tuż po zmianie stron powinien trafić Ilya Levner, ale Artur Fiodorow już od tej pory nie dał się pokonać. A jego koledzy w ataku w końcu zaczęli trafiać (Czarek Andrzejczyk i Patryk Paszko), a do tego rywale tak niefortunnie interweniowali, że aż dwukrotnie skierowali piłkę do własnej siatki! Tym samym Drewniaki wygrywają swój pierwszy mecz w tym sezonie!
Plusy:
- Adam Narczewski. Co prawda piekielnie nieskuteczny, ale bez problemu dochodziło coraz to kolejnych sytuacji.
- Tarn Willers. Świetny występ między słupkami, długo wydawało się, że jego występ wystarczy do wywalczenia punktów
- Krzysiek Furtek. Drugie spotkanie z rzędu, a i tak wciąż pełny energii
Minusy:
- Nieskuteczność Drewniaków. Powinni zdecydowanie wcześniej skierować do siatki i nie czekać, aż zrobią to za nich rywale
Zawodnik meczu: Paweł Staniszewski [FABRYKA DREWNA C.A.]
Ściana, niemożliwy do przejścia. Tytan obrony, a w ataku dołożył swoje trzy grosze.