Kreatywność górą!
Kibice zgromadzeni przy ulicy Konwiktorskiej 2 pokładali duże nadzieje na myśl o tym hitowym spotkaniu ELIT VI Ligi. Programiści chcieli podtrzymać dobrą passę i podobnie jak w zeszłym tygodniu odnieść zwycięstwo. Taki scenariusz mocno komplikowałaby sytuację drużyny z ulicy Marynarskiej, bo oznaczałoby to zerowy dorobek punktowy po dwóch meczach, dlatego zawodnicy chcieli dać z siebie sto procent.
Mecz od początku stał na wysokim poziomie. Mokra murawa zmuszała zawodników do gry kombinacyjnej, bardziej technicznej. Taki stan nawierzchni dał się we znaki bramkarzom obu drużyn, gdy piłki pędziły z niesamowitą prędkością oraz nietypową rotacją. Najlepszym potwierdzeniem tego jest bramka na 1:0 dla CHEILa, gdy piekielnie mocnym strzałem popisał się Marcin Broda. Zawodnicy z agencji kreatywnej dostrzegli, że może być to klucz do zwycięstwa w tym meczu, a potwierdził to Piotr Sieluk, który w 6. minucie uderzył nie do obrony na bramkę Marcina Tomczyka.
W 8. minucie po wrzucie piłki z rzutu rożnego piłka niefortunnie wyślizgnęła się bramkarzowi Marketingowców, co skutkowało golem samobójczym. Gdy kibice MOBICA mieli nadzieję na odrobienie strat, Andrii Kobza próbując wybić piłkę z własnego pola karnego również zdobył bramkę samobójczą, przez co morale drużyny w czarnych koszulkach nieco upadły. Skutkiem chwilowej dekoncentracji była bramka Michała Jurkiewicza po długim podaniu od bramkarza CHEILa. W ostatnich sekundach pierwszej połowy bramkę zdobył Piotr Gilert, który wykorzystał wyśmienite podanie od Mateusza Częczeka.
W drugiej połowie obie drużyny atakowały raz po raz, ale kibice zgromadzeni na stadionie nie ujrzeli już bramek tego dnia.
Plusy:
- zaangażowanie w mecz obu ekip
- ciekawa, kombinacyjna gra zarówno drużyny Czarnych Koszul jak i Czerwonych Trykotów
Minusy:
- brak bramek w drugiej połowie, mimo wielu sytuacji
Zawodnik meczu: Michał Jurkiewicz [CHEIL]
Świetne zawody tego zawodnika, który był motorem napędowej praktycznie każdej akcji drużyny agencji kreatywnej.