BLACHY PRUSZYŃSKI wdzierają się na pierwsze miejsce!
Po potknięciu w ostatnim tygodniu na pozycję lidera III ligi powrócił zespół BLACHY PRUSZYŃSKI. „Blaszani” bez większych problemów poradzili sobie z rywalem, którym była szóstka SOLLERS CONSULTING.
Obiekty Warszawianki były w czwartek nękane przez bardzo silny wiatr. Warunki atmosferyczne nie sprzyjały grze w piłkę nożną, ale nie stanowiło to przeszkody dla naszych dzielnych zawodników. BLACHY PRUSZYŃSKI od początku ułożyli sobie mecz i przeciwnika pod siebie. Przez zdecydowaną większość meczu rywal nie miał nic do powiedzenia, a zespół Kamila Pruszyńskiego robił swoje.
Aż trzech zawodników „Blaszanych” stało przed szansą skompletowania hattricka tego wieczora. Niestety, nie udało to się żadnemu z nich. Zabrakło czasu? Możliwe, że tak, ale przede wszystkim celności i skuteczności, która zawodziła w tym zespole na początku meczu. Oczywiście nie uwłaczając golkiperowi SOLLERS CONSULTING, który robił między słupkami co mógł. Dwa trafienia w dzisiejszym meczu dały Łukaszowi Sekulskiemu drugie miejsce w klasyfikacji strzeleckiej III ligi. Widać, że kusi go perspektywa podniesienia w górę korony króla strzelców! Na boisku piłka sama go szuka, a on z kolei szuka bramki. Jego osobę przyćmił jednak bramkarz, który zdobył tego dnia gola! W ostatnich minutach meczu postanowił pójść do przodu, minął dwóch rywali i zapakował piłkę do siatki. Eksperci co i raz powtarzają, że dobry golkiper musi być trochę szalony.
Jedyne, honorowe trafienie dla SOLLERS zaliczył nowy zawodnik w drużynie – Victor Holgado Diaz. Hiszpański zawodnik wziął przykład ze swoich rodaków i niczym Xavi czy Iniesta za najlepszych swoich lat umieścił piłkę w siatce po rzucie wolnym.
BLACHY PRUSZYŃSKI mają jeden mecz więcej od pauzującego w tej kolejce NCR. Stąd pozycja lidera może być chwilowa, ale ich główni rywale w drodze po tytuł wciąż mogą się jeszcze potknąć. Czy tak się stanie? Zobaczymy za tydzień!
MK