Piorunujący początek, jeszcze lepsza końcówka
Zmagania we wtorkowy wieczór rozpoczęły się od mocnego uderzenia - już w 6. min. Sollers Consulting trafiło do siatki. Jak się okazało, był to prognostyk gradu bramek przy ulicy Międzyparkowej.
Bramkę dla swojej drużyny strzelił Jarek Afenkin, który pokazał niebywały spryt pod bramką „Samochodzików”. Dwie minuty później ten sam zawodnik pokonał Roberta Szymkowiaka, który podczas interwencji lekko ucierpiał a mimo to nie uchronił zespołu przed stratą gola. Następnie popularni „Sollersi” wpisywali się na listę strzelców praktycznie co kilka minut. Mateusz Łagód oraz Victor Holgado Diaz oddawali dobre, mocne strzaly na bramkę Auto Partner. Ozdobą pierwszej połowy była piękna akcja i bramka Macieja Graweckiego, który otrzymał podanie od Jarka Afenkina. Piłka przeszła przez wszystkie formacje i otworzyła autostradę dla Maćka.
W drugiej połowie zawodnicy Sollers Consulting nie zmniejszyli tempa rozgrywania akcji, ale nie poszli za ciosem. Na pochwałę zasługuję wola walki zespołu czerwono-granatowych. Najpierw po dobrej akcji, piłkę do własnej bramki skierował Vicotr Holgado Diaz. Aż do końcowego gwizdka sędziego bramki zdobywali już tylko rywale. Mimo bramek, Tomka Wójcika i Macieja Urbańskiego, nie udało się doprowadzić do wyrównania, choć była na to najlepsza okazja 12 sekund przed końcem spotkania, ale niestety piłka po strzale z najbliższej odległośći jednego z zawodników trafiła w boczną siatkę.
Plusy:
- piorunująca pierwsza połowa Sollersów ustawiła mecz
- świetna gra Jarka Afenikna zrobiła spore wrażenie
- wola walki do ostatniej minuty „Samochodzików”
Minusy:
- skuteczność w ostatnich dwóch minutach Auto Partner S.A doprowadziła do straty zaliczki punktowej
- ostra gra, momentami niebezpieczna nie powinna występować w meczach na tym poziomie
Zawodnik meczu: Jarosław Afenkin [Sollers Consulting]
Dwie bramki i asysta, dzięki czemu już w I połowie drużyna mogła świętować zwycięstwo. Podanie do Maćka to crème de la crème spotkania!