Mecz

7
:
0
(4:0)
  • Sezon: Jesień 2018
  • Poziom: ELIT II Liga
  • Dzień: 19.09.2018, Środa
  • Godzina: 20:05

Wejście z buta

Na pierwszą, debiutancką bramkę drużyny HYABAK w rozgrywkach ELIT Ligi trzeba było czekać mniej więcej tyle, ile zajmuje przeczytanie wstępu do tej relacji. I już wtedy można było się spodziewać spotkania do jednej bramki, jednak to, co zobaczyliśmy przeszło najśmielsze oczekiwania.

Drużyna beniaminka od samego początku bowiem napierała bezustannie na bramkę PGE S.A. Szalał głównie Mateusz Jaskólski, który mniej więcej co 0,1412 sekundy wrzucał któregoś z obrońców przeciwnika na karuzelę, która kończyła się strzałem bądź podaniem do lepiej ustawionego partnera. Już w 6. minucie Mateusz podwyższył rezultat spotkania po doskonałym odbiorze piłki i podaniu Roberta Nowaka. Energetycy byli w stanie odpowiedzieć jedynie długimi piłkami, z których żadna nie stanowiła zagrożenia dla świetnie zorganizowanej defensywy przeciwnika. Tymczasem gwiazda ekipy HYABAK do końca połowy doszła do głosu jeszcze dwukrotnie, najpierw pokonując Jarosława Kuczyńskiego niemal z zerowego kąta, a potem wykorzystując świetne podanie Arkadiusza Szczypy. PGE S.A. schodziło na przerwę z czterema bramkami bagażu i bardzo dużą ilością doświadczeń do przemyślenia.

Obraz gry w drugiej połowie nie uległ jednak wielkiej zmianie. HYABAK próbowało kolejnych wariantów rozegrania piłki w ataku, a zawodnicy Czerwonych nie za bardzo mieli pomysł jak tym atakom zaszkodzić i je przerwać. Niebieskich zawodziła co prawda skuteczność, ale po kilku kolejnych próbach i nadzianiu się na 2-3 niebezpieczne kontry Energetyków, w końcu wzięli się do pracy i strzelania kolejnych bramek. Oczywiście wziął się za to nie kto inny, tyko Mateusz Jaskólski, który w 35. minucie po zamieszaniu w polu karnym dobił piłkę po własnym uderzeniu. Chwilę później wynik podwyższył jeszcze Tomasz Kolibowski po podaniu Piotra Gajdy. Wynik spotkania ustalił jeszcze kilka sekund przed końcem Robert Nowak, koronując swój świetny występ.

Plusy:
- Indywidualności w drużynie HYABAK - Mateusz Jaskólski jako supersnajper i Robert Nowak jako odpowiednik N'Golo Kante wykonali tytaniczną pracę przy tym niezwykle okazałym zwycięstwie. Czujemy że mogą zaprowadzić swoją drużynę bardzo wysoko w tym sezonie
- Mateusz Jaskólski

Minusy:
- Brak woli walki PGE S.A. - Trudno się dziwić, gdy dostaje się 4 bramki w pierwszej połowie od nowej drużyny, można się załamać. Energetycy jednak nie mieli absolutnie żadnego planu na to, by chociaż w minimalnym stopniu zagrozić bramce swojego rywala. 2-3 kontry w drugiej połowie wiosny nie czynią.

Zawodnik Meczu: Mateusz Jaskólski [HYABAK]
Kto by się spodziewał, prawda? Jeżeli o niektórych zawodnikach mówi się że "pchają wózek do przodu", to Mateusz pchał tira wypełnionego kamieniami. 5 zdobytych bramek, dominacja na boisku i recepta na aviomarin dla obrońców PGE S.A., to rzeczy które zawdzięczamy temu występowi Mateusza.

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Łukasz Chmielewski 0 0 2 0% 0
Piotr Gajda 0 1 0 0% 0
Mateusz Jaskólski 5 0 0 0% 0
Tomasz Kolibowski 1 1 0 0% 0
Bartosz Maciąg 0 0 1 0% 0
Kamil Mrozek 0 0 0 0% 0
Robert Nowak 1 1 0 0% 0
Daniel Piecyk 0 0 0 100% 0
Arkadiusz Szczypa 0 1 0 0% 0
Krzysztof Wojciechowski 0 0 0 0% 0
Razem: 7 4 3 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Grzegorz Badowski 0 0 0 0% 0
Marcin Górka 0 0 0 0% 0
Jarosław Kuczyński 0 0 0 72% 0
Leszek Stawski 0 0 0 0% 0
Paweł Stępień 0 0 0 0% 0
Łukasz Szabat 0 0 1 0% 0
Andrzej Szostak 0 0 2 0% 0
Razem: 0 0 3 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas