Plusy:
+ Na pochwałę zasługuje Marcin Zalewski, na którego nikt z przeciwników nie mógł znaleźć recepty przez 40 minut spotkania. Zawsze był jeden krok przed nimi
+ Bramkarz zwycięzców - Karol Pasturczyk był bardzo głośny na boisku, na pewno gorące zagrzewanie do walki pomagało zawodnikom jego drużyny
+ Gdyby Alek Eibl był zwierzęciem to byłby.. Sową! Ależ on miał przegląd pola!
Minusy:
- Bramkarz drużyny Netcompany był bardzo… nieskupiony
- Słabo zaprezentowała się obrona drużyny przegranej
- Poza 2-3 zawodnikami Netcompany nie było widać woli walki i chęci do gry