Plusy:
+ Dwie armaty - Dzisiaj na boisku tymi dwiema odpalonymi armatami byli Przemek Woźniak z Maciejem Sadzą. Na dwanaście zdobytych bramek przez SPICY MOBILE, panowie zdobyli aż dziesięć, co jest wynikiem, powiedzielibyśmy, naprawdę przyzwoitym
+ Rozwałka mimo małej liczebności - SPICY MOBILE poradziło sobie w tym spotkaniu naprawdę znakomicie, ale fakt ten zasługuje na jeszcze większa uwagę ze względu na to, że połowa ekipy Czerwonych dojeżdżała na spotkanie w czasie jego trwania, uciskana przez warszawskie korki. Drużyna "kompletowała" się w biegu, więc rozmiary zwycięstwa są tym bardziej imponujące
Minusy:
- Próby to za mało - DLA PIPER może i trafiło do siatki cztery razy, ale nie jest to żadne usprawiedliwienie, gdy samo wyciągało piłkę z bramki trzy razy więcej i dało się zdominować praktycznie na całe spotkanie. Większość dzisiejszej gry jest do weryfikacji, omówienia i poprawy