Artyści w niedoczasie
Plusy:
+ Nowe stroje Artystów: jeden z najsympatyczniejszych zespołów w ELIT VI Lidze w końcu dorobił się firmowych trykotów. Oby oranż okazał się szczęśliwym wyborem!
+ Bramka Grześka Soszyńskiego: mocna bomba z okolic 20 metra, obrońcy i bramkarz mogli jedynie odprowadzać wzrokiem piłkę pędzącą w lewe okienko bramki
+ Comeback Artystów: szkoda, że Pomarańczowym zabrakło trochę czasu lub nie zabrali się wcześniej za odrabianie strat
Minusy:
- Kuriozalna bramka w 15. minucie: w wyniku błędu debiutującego bramkarza Artystów Łukasz Zawada po prostu podbiegł do stojącej przed nim piłki i bezprecedensowo wbił ją do bramki
- Premierowe 20 minut Pomarańczowych: defensywa wyglądała dość rozpaczliwie, kiedy kilku zawodników musiało pomagać goalkeeperowi w obronie własnej bramki, nie udało się również strzelić żadnego gola - gdyby nie ten nienajlepszy start, Artyści wróciliby do domu z kompletem punktów
