Mecz

5
:
5
(2:2)
  • Sezon: Zima 2015
  • Poziom: ELIT Siódemki III liga
  • Dzień: 04.03.2015, Środa
  • Godzina: 19:50

Bitwa bez zwycięzcy

Świetny mecz rozegrały między sobą drużyny ACER oraz GOLDENLINE, a wynik 5:5, mówi sam za siebie. Walka od pierwszej do ostatniej minuty, wiele goli i emocje do samego końca, naprawdę było co oglądać! Oba zespoły przystąpiły do boju mając za cel tylko jedno - wygraną.

Zawodnicy ACER, którzy w końcu odnaleźli boiskową chemię, chcieli udowodnić wszystkim, że są drużyną z samego szczytu tabeli. Natomiast ich rywale planowali przedłużyć dobrą passę. Zaczęło się od szybkiego gola, autorstwa Artura Łabanowskiego, który wykorzystał niemrawość rywali w pierwszych minutach. Gol w plecy zadziałał na Komputerowców jak kubeł zimnej wody, bo od razu wzięli się za odrabianie straty. Kilka dobrych prób, kilka dobrych strzałów, aż w końcu przyszło wyrównanie Adrian Nowak wraz z Markiem Sałasińskim rozklepali defensywę Czarnych Koszul i  ten pierwszy z wymienionych skierował futbolówkę do sieci. Panowie z Domaniewskiej zdecydowali się pójść za ciosem i już po chwili, dzięki bramce Tomasza Szymańskiego prowadzili w tym meczu. Na zakończenie pierwszej połowy przyszło wyrównanie za sprawą Damiana Sikory.

Jeśli ktoś myśli, że pierwsza połowa to rollercoaster, to niech wie, że w drugiej odsłonie rozpoczęła się prawdziwa jazda. Tuż po wznowieniu Adrian Nowak kieruje piłkę do siatki. Po kilku chwilach wyrównuje Łabanowski, a Łukasz Czarnołęcki po chwili wyprowadza Specjalistów od HR na prowadzenie. Łukasz, który całą drugą połowę grał w bólem kostki, został bohaterem tego meczu, ale o tym za chwilę. Marek Sałasiński nigdy nie traci nadziei i wyrównuje na 4:4. Gra toczy się w najlepsze, a czas ucieka! W końcu na 120 sekund przed końcem Mikołaj Raczyński wyprowadza swój zespół na prowadzenie 5:4 ! W obozie ACER już otwierają szampana, gdy nagle Łukasz Czarnołęcki, jak przystało na lidera, decyduje się na uderzenie. Nieczysto uderzona piłka sprawia kłopot bramkarzowi, który w wydawałoby się w prostej sytuacji, wypuszcza futbolówkę z rąk. Radość jednych i rozgoryczenie drugich.

Remis nie uszczęśliwił, ani jednych, ani drugich, ale w naszym odczuciu był sprawiedliwym odzwierciedleniem obrazu meczu. W tej bitwie po prostu nie mogło być zwycięzcy.

Damian Ambrochowicz

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Patryk Roszko 0 0 1 0% 0
Marek Sałasiński 1 2 0 0% 0
Michał Senkowski 0 0 2 0% 0
Tomasz Szymański 1 0 0 0% 0
Razem: 2 2 3 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Maksim Artiomenko 0 0 0 74% 0
Łukasz Czarnołęcki 2 1 0 0% 0
Artur Łabanowski 2 0 1 0% 0
Paweł Łapiński 0 1 0 0% 0
Igor Radomski 0 1 0 0% 0
Damian Sikora 1 1 0 0% 0
Przemysław Jasik 0 0 1 0% 0
Razem: 5 4 2 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas