Zwycięstwo ma smak pomarańczy
Trwa świetna passa ekipy NOVILION CONSULTING. Beniaminek ELIT Szóstki II Ligi wygrał już czwarty mecz w sezonie zimowym i wskoczył na pozycję wicelidera tabeli. Wtorkowe zwycięstwo odnieśli w sposób spektakularny, wbijając drużynie PIT-RADWAR aż 15 goli, samemu tracąc ledwie dwa.
Trzy punkty umożliwiły ekipie "Oranje" przeskoczenie "zbrojeniowców" w ligowej stawce, którzy z kolei wypadli poza podium. Jeśli "konsultanci" utrzymają wysoką formę, mogą myśleć o zwycięstwie w całych rozgrywkach! Po wtorkowym meczu nie będzie to jednak myślenie życzeniowe, a w pełni uprawnione. "Oranje" zachwycili, nad swoim przeciwnikiem dominując, będąc od niego lepszymi w każdym elemencie gry - skuteczności, szybkości, dokładności, a nade wszystkim ambicji i woli walki.
Bohaterem - który to już raz? - okazał się Grzegorz Arasimowicz. Supersnajper z NOVILION-u walczy o koronę króla strzelców i trzeba mu przyznać, że na razie ta walka wychodzi mu celująco! Do dziesięciu goli zdobytych w pięciu poprzednich meczach, w starciu z PIT-RADWAR dołożył siedem kolejnych, a jego trafienia były ozdobą spotkania - po podanej przez całe boisko piłki i lekkim strąceniu jej głową do siatki ręce same składały się do oklasków.
Warto dodać, że Grzegorza mocno wsparli jego koledzy z drużyny - nowy nabytek "Oranje" Sebastian Stando (to on pięknym strzałem w pierwszej minucie otworzył wynik spotkania), znakomicie podający Paweł Lech, czy szalejący na skrzydłach Aleksander Peszko.
Niejako usprawiedliwieniem dla zespołu "zbrojeniowców" może być fakt, że we wtorek zagrał nieco odmienionym, rezerwowym składem. Waleczna postawa Marcina Adamczyka w bramce, Andrzeja Rosy w ataku i Piotra Gruby między liniami nie wystarczyła, by uniknąć bolesnej porażki.
Piotr Wesołowicz