Plusy:
+ Wygrana w ostatnich sekundach: Cały mecz stał na wyrównanym poziomie i obie ekipy były w walce o trzy punkty do samego końca. W drugiej połowie AVON popełniał dużo błędów, próbowali podawać piłkę przez całe boisko, co często kończyło się prostymi stratami. Zemściło się to w ostatnich sekundach, kiedy to piłkarze SAMSUNGA zdobyli bramkę i Różowi pozostają bez zdobyczy punktowej w tym sezonie
+ Dobra postawa bramkarzy: O ile Filip Felak przyzwyczaił nas do swojej skutecznej gry na bramce, o tyle Wojciech Szczepański zaskoczył bardzo dobrą postawą. Nie miał za dużo sytuacji, w których mógł popisać się swoimi interwencjami, jednak kilkukrotnie udało mu się efektownie i instynktownie obronić drużynę przed stratą bramki
Minusy:
- Agresywna gra SAMSUNGA: Piłkarze w niebieskich trykotach bardzo często nieczysto odbierali piłkę i grali niezgodnie z przepisami. W konsekwencji kilka minut przed końcem uzbierali 8 fauli, przez co musieli uważać do ostatnich sekund, aby nie przekroczyć limitu przewinień