AmigoPC.pl z pierwszym zwycięstwem. A ING TFI... z odrobiną pecha
ING TFI zagrało w drugiej kolejce bardzo przyzwoity mecz! 'Pomarańczowi' strzelili kilka ładnych goli, przeprowadzili kilka szybkich rajdów... Jednak cóż z tego, skoro trafili na doświadczoną i mocniejszą tego dnia ekipę AmigoPC.pl? Michał Bogacz i spółka pokonali bankowców 8:6.A strzelanie rozpoczął Michał Bogacz, którego w pierwszej kolejce brakowało kolegom najbardziej. To on starał się trzymać w ryzach defensywę i to on od czasu do czasu "ukąsił" w ataku. Tak jak w trzeciej minucie, gdy pewnym mocnym i płaskim strzałem pokonał bramkarza ING. Ale obronę AmigoPC.pl wspierał nie tylko Michał, ale i Arek Warpechowski, który tego dnia między słupkami był więcej niż solidny. W czwartej minucie wybronił potężne uderzenie Parzniewskiego, chwilę później okazał się lepszy w pojedynku sam na sam ze Stodolskim. Ale ostatecznie i on musiał ustąpić wobec ofensywnej nawałnicy ING. cały czas aktywny był Stodolski, Do akcji ofensywnych podłączał się też Rafał Janowicz. I to strzelił pierwszego gola dla gości, a po chwili trafił także (w końcu!) Stodolski, i to głową! Pierwsza połowa zakończyła się jednak wynikiem 3:2 dla 'komputerowców'. Swoje zrobili napastnicy gospodarzy.
PW
W drugiej połowie gospodarze tylko potwierdzili swoją dominację. Do zwycięstwa poprowadził ich Kuba Rosołek. Nie ma chyba w naszej ELIT I lidze lepiej wyszkolonego technicznie gracza. Podania "na nos", wprost pod nogę, opanowanie w stylu Zinedine'a Zidane'a. Koledzy mogą być szczęśliwi, że mają go w drużynie. Między innymi dzięki niemu udało im się sięgnąć po trzy "oczka". ostateczny wynik 8:6