Oranje triumfują
Zawodnikom LEASEPLAN w pierwszej kolejce uciekły punkty trzymane już w garści, więc tym razem zamierzali postawić na swoim i udowodnić, że są stworzeni do wygrywania. Zadanie nie było proste, ponieważ GRUPA ZPR MEDIA to zespół, który zawsze stawia trudne warunki.
Oranje uderzyli na rywala od pierwszych minut. Zawzięcie atakowali, przez co na czole Wojciecha Peplińskiego zbierały się kolejne krople potu. W końcu goalkeeper musiał złamać się w krzyżu i wyciągnąć piłkę z sieci, gdy o swoich nieprzeciętnych umiejętnościach przypomniał Grzegorz Rozłucki. Co tu dużo mówić, Grzegorz rozegrał kolejny rewelacyjny mecz - jest urodzonym snajperem, napastnikiem z najwyższej półki i udowodnił to swoimi pięcioma golami. Oranje atakowało i zdobywało kolejne bramki, a ich przeciwnicy walczyli, aby straty odrabiać. Należy tu docenić przede wszystkim dwie postacie - Łukasza Wilka i Kamila Łuniewskiego, to główna siła Medialnych. Pierwszy z nich walczy na całego, biega jak nakręcony po boisku. Można go spotkać we własnym polu karnym, a po chwili obserwować jak kieruje futbolówkę do sieci. Drugi to natomiast świetny playmaker, trzyma piłkę blisko nogi i zagrywa ją na milimetry - można sądzić, że często podpatruje Andreasa Iniestę. Głównym problemem zespołu z Dęblińskiej była skuteczność, zabrakło zimnej krwi przy wykończeniu. Świetne zespołowe akcje nie miały przysłowiowej „wisienki na torcie”.
Strzelając efektownego gola w końcówce Kamil Bazyl skompletował hat-tricka i podsumował swój świetny występ. Przez większość czasu nękał obrońców błyskawicznymi zwodami i powodował u nich zawroty głowy. Często rozprowadzał piłkę, dał świeżość i pewność w środku pola. Na brawa zasługuje także Karol Sokalski, który popisał się, aż czterema asystami. Skuteczność jego podań urzeka oraz stwarza wiele zagrożenia.
Oranje wychodzą ze starcia zwycięsko i pokazują, że są zgranym kolektywem. Każdy ma określoną rolę i świetnie się z niej wywiązuje. Obie drużyny zrównały się punktami i jest więcej niż pewne, że spotkają się w walce o podium, o ile utrzymają taką formę.
Zawodnik meczu: Kamil Bazyl [LEASEPLAN]
Uwielbiamy technicznych zawodników, kochamy oglądać serie dryblingów, które dają efekt. Kamil łączy w swoich zagraniach piękne z pożytecznym.
Damian Ambrochowicz