Mecz

2
:
3
(1:0)
  • Sezon: Jesień 2016
  • Poziom: ELIT III liga
  • Dzień: 26.10.2016, Środa
  • Godzina: 21:05

Przełamanie STANLEY B&D

Ekipa STANLEY B&D, mimo osłabienia, rozegrała kolejny bardzo mądry taktycznie mecz. Tym razem za dyscypliną w ich grze poszedł również wynik, czyli zasłużona wygrana nad Grupą ZPR Media.

Pierwsze minuty spotkania nie zwiastowały gradu bramek oraz niezliczonej liczby sytuacji podbramkowych. Celnych prób było jak na lekarstwo, a zarówno Wojciech Pepliński, jak i David Evans, mogli ze spokojem obserwować rywalizację w środku pola. Taki stan rzeczy po kilku minutach przerwał Kamil Łuniewski, który jednak miał w środę pecha. Najpierw trafił w słupek, a po chwili w poprzeczkę. W 11. minucie Mediowcom w końcu udało się trafić do bramki rywali. Cóż to był za gol! Marcin Turlejski, wykorzystując podanie od Tomasza Skonieczki, piłkę w siatce umieścił strzałem z przewrotki!

Gra Granatowych w pierwszym kwadransie charakteryzowała się przede wszystkim ładnymi i szybkimi wymianami podań. Jednakże po upływie piętnastu minut, to Żółto-czarni zaczęli dochodzić do głosu. Wskutek nieobecności Marcina Bochniaka, mecz w ataku rozpoczął Grzegorz Sikora. Po zmarnowaniu stuprocentowej okazji oraz po niezadowalającej grze w obronie jego partnerów z drużyny, cofnął się on jednak do obrony. Sytuacja lidera zespołu Narzędziowców była w pierwszej połowie największym zagrożeniem dla rywali. Wobec jej niewykorzystania, na krótką przerwę obie drużyny zeszły z prowadzeniem Grupy ZPR Media.

Już na wstępie drugiej odsłony ekipa STANLEY B&D dopięła w końcu swego. Grzegorz Sikora pięknie podał spod swojej bramki do Horacio Floresa, a ten jeszcze piękniej inteligentnym, lekkim strzałem z fałszu w długi róg pokonał Wojciecha Peplińskiego. Po golu wyrównującym przewaga zespołu z Prostej jeszcze bardziej przybrała na sile. Kilka minut po bramce dawno niewidzianego na boiskach obcokrajowca, Jacek Białas fantastycznym strzałem z rzutu wolnego był bardzo bliski wyprowadzenia swojej ekipy na prowadzenie.

Już w 30. minucie Narzędziowcom udała się ta sztuka. Mózg zespołu - Grzegorz Sikora, po minięciu jednym zwodem dwóch obrońców, mocnym strzałem pokonał doświadczonego golkipera rywali. Zawodnicy Żółto-czarnych nie cieszyli się jednak długo z prowadzenia. Jeszcze w tej samej minucie Marcin Turlejski po dobitce strzału Łukasza Trybulskiego doprowadził do remisu. Końcowe dziesięć minut to m. in. częste strzały zewnętrzną częścią stopy z dystansu Jacka Białasa. Na ich niepowodzenie wpływała dobra postawa Wojciecha Peplińskiego, który odnotował dziesięć skutecznych interwencji lub brak celności. Decydujący cios w meczu zadał Horacio Flores w 36. minucie. Wykorzystał on podanie od Davida Evansa oraz bierną postawę obrońców Grupy ZPR Media.

Zawodnik meczu: Grzegorz Sikora [STANLEY B&D]
Jego przemówienie w przerwie wyraźnie odmieniło grę drużyny. Następnie swoją świetną postawę na boisku udokumentował asystą i golem.

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Hubert Dubiel 0 0 0 0% 0
Maciej Jabłoński 0 0 0 0% 0
Kamil Łuniewski 0 0 1 0% 0
Rafał Misiun 0 0 1 0% 0
Wojciech Pepliński 0 0 0 81% 0
Tomasz Skonieczko 0 1 1 0% 0
Łukasz Trybulski 0 0 1 0% 0
Marcin Turlejski 2 0 0 0% 0
Razem: 2 1 4 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Jacek Białas 0 0 0 0% 0
David Evans 0 0 0 71% 0
Heriberto Flores 2 0 0 0% 0
Michał Kwaśniewski 0 0 0 0% 0
Paweł Litwin 0 0 0 0% 0
Alberto Santiago 0 0 1 0% 0
Grzegorz Sikora 1 1 2 0% 0
Razem: 3 1 3 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas