Mecz

5
:
5
(2:3)
  • Sezon: Zima 2017
  • Poziom: ELIT III liga
  • Dzień: 22.02.2017, Środa
  • Godzina: 19:50

Niespodzianka u lidera!

W tym spotkaniu mógł być tylko jeden faworyt. SIKA Poland to obecnie hegemon ELIT III Ligi: pięć meczy i tyle samo zwycięstw. 39 bramek i tym samym miano najlepszej ofensywy. Lionbridge  natomiast przed sezonem mieli większe ambicje: po pięciu kolejkach mieli na koncie tylko cztery oczka, a ich sytuacja w tabeli zaczynała się robić coraz trudniejsza. Jednak póki piłka w grze, to nawet starcie z liderem może być wygrane!

Początek spotkania wyraźnie wskazywał na zespół lidera. Już w drugiej minucie Artur Prokopiuk doskonale zagrał do Wojciecha Walewskiego, a ten z bliska nie mógł się pomylić. Minęło pięć minut, a było już 2:0! Tym razem Łukasz Chodowski w swoim stylu uderzył zza połowy i jak to ma w zwyczaju idealnie umieścił piłkę koło bramkarza. Po tym golu to jednak Pomarańczowe Lwy doszły do głosu. Mimo posiadania znacznie węższej ławki rezerwowych, to właśnie oni zaczęli przejmować sytuację na boisku. Niemal natychmiastowo odpowiedzieli na trafienie rywali, gdy to Łukasz Derewońko dobił strzał kolegi, a po dwóch minutach mieliśmy już remis! Wojciech Ziętek zaskoczył wszystkich na boisku dalekim wyrzutem.

Wszystkich, oprócz Dominika Rajcy, który z bliska pokonał Piotra Sztandura. Oba zespoły nie zamierzały pozostawić tego wyniku do przerwy, więc rzuciły się ze zdwojoną siłą do ataku. Bartłomiej Rogala oddał cudowne uderzenie w okno, lecz jeszcze cudowniej rzucił się Wojtek Ziętek! I gdy mogło się wydawać, że po tym uderzeniu sędzia zakończy pierwszą połowę, to tuż przed gwizdkiem Dominik Rajca uderzył bardzo mocno po ziemi, a gdy bramkarz wypiąstkował jego uderzenie, to Dominik natychmiast dopadł do piłki i tym razem trafił!

Początek drugiej połowy przyniósł rzut karny dla Budowlańców. Niemal natychmiastowa strata bramki mogła by podciąć skrzydła jednym i dodać drugim, lecz trzeba pamiętać, że karny to nie gol. Wojciech Walewski podszedł do piłki, mocno uderzył w lewy róg i... broni Wojtek Ziętek! Cudowna parada i Lwy z Alei Jerozolimskich wciąż prowadzą w meczu z faworytem. Pomarańczowo-biali po chwili znaleźli się w jeszcze lepszej sytuacji, gdyż z 0:2 wyszli na 4:2! Łukasz Kuczyński zagrał przed pole karne, a tam Łukasz Derewońko i na osiem minut przed końcem jesteśmy blisko sensacji! Wojciech Walewski natychmiastowo odpowiedział na to trafienie i SIKA Poland rozpoczęli pogoń. Zaczęli grać zdecydowanie wyżej i z większa agresją. Od bramki Wojtka minęły dwie minuty i już mieliśmy remis! Maciej Boguszewski urwał się juz nieco zmęczonym obrońcom i z bliska dał nadzieję nawet na trzy punktu. 


W tym momencie warto wspomnieć o jednym zawodniku: Kamil Lahti przez cały mecz miał ogromnego pecha. Uderzał bardzo dobrze, lecz albo był blokowany, albo jego strzały wyłapywał bramkarz. Na dwie minuty przed końcem jednak trafił! Mocne mierzone uderzenie przy słupku i jesteśmy o krok od sensacji! Lionbride dzielnie się bronią, do końca 20 sekund i... Wojciech Walewski w pełni rehabilituje się za niestrzelonego karnego, ratując remis w ostatnich sekundach drugiej połowy! Co za mecz!

Zawodnik meczu: Wojciech Ziętek [Lionbridge]
Dokonał niemałego wyczynu, gdyż udało mu się powstrzymać najlepszą ofensywę ELIT III Ligi. Obroniony karny i kilka doskonałych interwencji pomogły zespołowi wywalczyć punkt w meczu z faworytami.

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Maciej Boguszewski 1 1 0 0% 0
Karol Bujalski 0 0 0 0% 0
Łukasz Chodowski 1 0 2 0% 0
Paweł Kamecki 0 0 1 0% 0
Bartłomiej Rogala 0 0 1 0% 0
Piotr Sztandur 0 0 0 79% 0
Michał Szymajda 0 0 0 0% 0
Wojciech Walewski 2 0 0 0% 0
Wojciech Ziemliński 0 0 0 0% 0
Artur Prokopiuk 1 1 0 0% 0
Razem: 5 2 4 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Kamil Lahti 1 1 2 0% 0
Kamil Prokurat 0 0 0 0% 0
Dominik Rajca 2 1 0 0% 0
Wojciech Ziętek 0 1 0 85% 0
Łukasz Derewońko 2 1 0 0% 0
Łukasz Kuczyński 0 1 0 0% 0
Razem: 5 5 2 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas