Informatycy bez szans
Trzeci mecz i trzecie zwycięstwo Marketingowców! Debiutanci w naszej lidze nie pozostawiają wątpliwości, że zamierzają namieszać w ELIT II Lidze.
Marketing Mind to najlepszy przykład drużyny, w której nie ma jednej czy dwóch gwiazd. To zespół, którego siła leży w kolektywie. Tutaj każdy walczy, każdy rozgrywa i każdy broni. Wielkie strzelanie rozpoczął już w 2. minucie Jakub Gut i było to jego pierwsze z czterech trafień. Kuba to typ napastnika, który przyciąga do siebie piłkę, tak jak Filippo Inzaghi. Nie jest ani demonem prędkości, ani nie imponuje sztuczkami jak Ronaldinho, ma jednak talent do bycia zawsze tam gdzie trzeba. Do dobicia futbolówki „wyplutej” przez bramkarza czy też do przejęcia niefortunnego podania. Z przodu wspierał go Konrad Zając, niewysoki spec od dryblingów, który zakńczył to spotkanie z hat-trickiem na koncie. Środkiem pola zarządza Blond-Strzała czyli Szymon Mogielnicki. Ten filigranowy technik, potrafi jednym ruchem stopy wyprowadzić obrówców w pole. Biega z piłką jakby przyklejoną do stopy, nigdy nie wiadomo w którą stronę z nią ruszy.
Marketingowcy rozmontowywali obronę rywali, krótkimi, błyskawicznymi podaniami. Udawało im się to głównie dzięki temu, że ich przeciwnicy zostawiali im zbyt dużo miejsca. To najpoważniejszy grzech QQA Interactive w tym meczu. Zamiast dopaść do rywali i przykleić się do nich jak plaster do rannego kolana, to programiści trzymali się ich z daleka jak Ryszard Kalisz siłowni. Pomarańczowym koszulkom udało się wyjść z kilkoma szybkimi kontrami. Jedną z nich skończył dobrym strzałem Łukasz Siewielec, który starał się napędzać ofensywę swojej drużyny. Pomimo niekorzystnego wyniku trzeba też pochwalić zmiennika Kuby Wojtkielewicza. Goalie bronił co się dało, ale brakowało mu nieco wsparcia od kolegów. Jak nie idzie, to nie idzie. Przedłużyła się strzelecka niemoc Aksera Osaka, który pomimo licznych sytuacji wciąż pozostaje bez gola w tym sezonie.
Marketing Mind po majówce czeka hitowe spotkanie z Kantar MILLWARD BROWN, będzie to mecz na szczycie, więc radzimy wybrać się na orlik w wolne dni i wyszlifować formę.
Zawodnik meczu: Jakub Gut [Marketing Mind]
Taki snajper to skarb każdej drużyny, potrafi wykorzystać błędy rywali i dysponuje niesamowitą skutecznością. Brawo!
Damian Ambrochowicz