Podium już pewne!
Od tego meczu zależało mnóstwo rzeczy. LeasePlan mieli szansę na mistrzostwo lub nawet… spaść na piąte miejsce! Auto Partner S.A. w przypadku wygranej mogli nawet na koniec sezonu zdobyć brąz, chociaż do tego potrzebowaliby niesamowitych rozstrzygnięć do końca rozgrywek.
Wystarczyło 6 minut, a na tablicy wyników były już zapisane 3 gole! Specjaliści od aut rozpoczęli wyśmienicie, bowiem błyskawicznie wyszli na prowadzenie. Tomasz Wójcik już w 3. minucie wyprowadził drużynę, a dwie minuty później Maksymilian Kabulski bardzo niefortunnie dostawił nogę i skierował piłkę do własnej siatki. Na szczęście od czego jest w drużynie Grzegorz Rozłucki. Już po minucie było tylko 1:2, bowiem Grzegorz dobił strzał jednego ze swoich kolegów. A kilka minut później Kamil Bazyl dostał piłkę na prawym skrzydle i przymierzył po ziemi, dzięki czemu mecz pod względem wyniku zaczął się od nowa.
Druga połowa była bardziej wyrównana, choć pełna fauli i niecelnych strzałów. Moment po zmianie stron Grzegorz trafił po raz drugi i była to ostatnia bramka w tym meczu. Auto Partner mieli swoje sytuacje lecz strzały były bardzo często nieprzygotowane i oddawane za szybko. W drugiej połowie bowiem częściej walka toczyła się w środku pola. Tym samym LeasePlan na pewno zajmą drugie miejsce. Mistrzostwo mogą stracić jednak w ostatniej kolejce, jeżeli swoje spotkanie wygra LUXMED lub równocześnie X-Trade Brokers i WIELKA WOLA.
Plusy:
- Pierwsza połowa. Dużo walki (ale akurat tej sportowej), emocji i goli
- Artur Lenarcik. Chociaż nie miał aż tak dużo interwencji, to kilka z nich stało na najwyższym poziomie
- Tomasz Wójcik. Odnalazł się w doskonałym miejscu by otworzyć wynik gry, a potem imponował odbiorem
Minusy:
- Druga połowa. Bardzo nieskuteczna, momentami nerwowa
Zawodnik meczu: Grzegorz Rozłucki [LeasePlan]
Kończy sezon z 29 golami na koncie, więc jest o krok od korony króla strzelców, a w tym meczu to właśnie jego dwa trafienia zadecydowały o zachowaniu szans na złoto.