Minimalistyczny wynik
Typowe starcie w środku tabeli nie przyniosło wielu goli, chociaż bramkarze po obu stronach mieli całkiem dużo roboty. Naprzeciw siebie stanęły ekipy Aasa Polska i KG LEGAL.
Beniaminek zagrał, jak na razie najlepsze spotkanie w defensywie i najgorsze w ataku. W defensywie tylko raz dał się zaskoczyć Michał Jagodziński, a poza tym zachowywał zawsze czujność na najwyższym poziomie. Natomiast w ataku jego koledzy zagrali bardzo niemrawo i dość przewidywalnie. Praktycznie wszystkie piłki trafiały do Mateusza Kołtunowicza, który oddał w tym meczu ponad 9 strzałów! Większość była niestety blokowana, a najlepszą sytuację popisowo zmarnował Konrad Krawczyk, gdy trafił z metra w słupek! KG LEGAL w następnej kolejce muszą połączyć tę defensywę z dużo lepiej funkcjonującym atakiem.
Pożyczkodawcy rehabilitują się za ostatni mecz i tym razem nie tylko wygrywają, ale i nie tracą gola! Maciej Cholewa coraz lepiej czuje się między słupkami, jednak w tym meczu mógł liczyć na zaangażowanie całej drużyny po bronionej stronie boiska. Jeżeli natomiast chodzi o atak, to tam mogło wpaść zdecydowanie więcej goli, choć i tak liczy się wygrana. Bramki były zasługą Pawła Kranza, który w obu sytuacjach doskonale podawał. Jeżeli chodzi natomiast o strzelców: Krzysztof Wiśniewski trafił przy samym słupku z dystansu, a Wojciech Trzmielewski pod koniec meczu tylko dostawił nogę i przypieczętował trzy punkty!
Plusy:
- Żelazna defensywa. Aasa Polska musi częściej wykazywać się takimi chęciami
- Maciej Cholewa. Dalej uczy się bramkarskiego fachu, ale idzie mu to coraz lepiej
- Michał Jagodziński. Chociaż puścił dwa gole, to uratował drużynę przed pięcioma innymi
Minusy:
- Atak KG LEGAL. Zbyt przewidywalny i mało zorganizowany
Zawodnik meczu: Paweł Kranz [Aasa Polska]
Dwie niesamowite asysty, a druga z nich to pokaz pełni umiejętności Pawła. Poprowadził zespół do dość pewnej wygranej.