Mecz

9
:
1
(6:1)
  • Sezon: Jesień 2018
  • Poziom: ELIT III Liga
  • Dzień: 04.10.2018, Czwartek
  • Godzina: 21:35

BB show !

Mecz beniaminka - TMF Group z zespołem uznanej już klasy - ETERNIS, zapowiadał się co najmniej ciekawie. Biało Czerwoni po solidnej grze i zdobyciu trzech punktów w dwóch meczach oczekiwali urwania kolejnych oczek. Granatowi, nie zamierzali nawet wdawać się w przedmeczowe dyskusje tylko udowodnić kolegom, gdzie raki zimują.

Finansiści z branży przewozowej szybko przeszli do czynów. Ustawili się wyraźnie ofensywnie, zagęszczając przy tym środek pola. Już po pierwszej odsłonie wiedzieliśmy, że dopieli swego, kreując w swoich szerokich szeregach co najmniej dwie gwiazdy całej ELIT III Ligi! Mowa o duecie BB, czyli kreatorze ofensywnych poczynań, widzących więcej i podający celniej niż większość graczy - Mateuszu Budzichu oraz niepozornym, aczkolwiek nadspodziewanie skutecznym egzekutorze - Aleksandrze Benkowskim. 

Festiwal goli rozpoczął już w 2. min Kirill Tsvirko, a trzy oraz pięć minut później podwyższył "Aleks". Gdy w 10. min Damian Bartosiewicz podwyższył na 4:0 (po asysście Kamila Leszczyńskiego), poznaliśmy dwie kluczowe informacje: 1) kto zgarnie komplet punktów i 2) kto zgarnie tytuł gracza meczu. Wytrychem przy 1, 2 i 4 golu był szybko bieżny i dużo widzący Mateusz Budzich aka "Młody"! Gracze z pl. Piłsudskiego nie wierzyli własnym oczom. Chcieli grać, chcieli biegać, ... tylko jakoś tak się nie składało :( Pod nieobecność Marcina Bruzdy, Łukaszowie Poźniak i Ostrowski jakby zostali odłączeni od prądu. Oczywiście starali się, ale ani Antu del Punta, ani Jarosław Górski nie byli w stanie zniwelować nieobecności Marcina. 

W 18. min. "Ostry" trafił na 1:4, ale chwilę później Adrian Kinalski się odgryzł, a na sekundy przed końcowym gwizdkiem, Aleks kompletując hat-trick ustalił wynik do przerwy na 6:1. Po zmianie stron mecz wyrównał, ale Czerwono - Biali nie potrafili pokonać Michała Staniszewskiego, z kolei jego vis-a-vis Grzegorz Ostrowski trzykrotnie złamał się w krzyżu, aby wyciągnąć piłkę z sieci.

Po interesując, aczkolwiek jednostronnym widowisku ETERNIS rozpędza się i zdobywa 7 punkt, aplikując przy tym kilka litrów chłodnej woda na głowy sympatycznego beniamiska z TMF Group.

Plusy:
- mnogość goli
- szybkie tempo
- świetna atmosfera

Minusy:
- gole do (w zasadzie) tej samej bramki
- brak Marcina Bruzdy spowodował krawer w środku pola "Kokotów"
- Antu del Punta to jeszcze nie Javier Mascherano

Zawodnik meczu: Mateusz Budzich [ETERNIS]
Niższy środek ciężkości, masywne kończymy, stalowe płuca i oczy dookoła głowy predysponują go do bycia krzyżówką Deco, Gutiego i Adresa Iniesty. Duży talent i świetny występ. Brawa należą się także jego koledze Aleksowi! BRAWO!

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Aleksander Bendkowski 4 1 0 0% 0
Mateusz Budzich 0 4 0 0% 0
Michał Bugajski 0 0 0 0% 0
Sebastian Domański 1 1 0 0% 0
Adrian Kinalski 1 0 0 0% 0
Kamil Leszczyński 0 2 0 0% 0
Michał Staniszewski 0 0 0 88% 0
Kirill Tsvirko 2 0 0 0% 0
Damian Bartosiewicz 1 0 0 0% 0
Łukasz Bronisławski 0 0 0 0% 0
Marcin Dębicki 0 0 0 0% 0
Szymon Staniszewski 0 0 0 0% 0
Razem: 9 8 0 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Paweł Ejmont 0 0 0 0% 0
Jarosław Górski 0 0 0 0% 0
Grzegorz Ostrowski 0 0 0 70% 0
Łukasz Ostrowski 1 0 0 0% 0
Maciej Górski 0 0 0 0% 0
Grzegorz Żarłok 0 0 0 0% 0
Łukasz Poźniak 0 1 0 0% 0
Arkadiusz Wiśwel 0 0 0 0% 0
Wiktor Wojeczek 0 0 0 0% 0
Mateusz Kozieł 0 0 0 0% 0
Razem: 1 1 0 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas