Zaspani Ubezpieczyciele
Plusy:
+Końcówka meczu w wykonaniu Błękitnych: Azzurri potrzebowali kwadransa na boisku, żeby zacząć grać na poziomie - z każdą minutą nabierali rozpędu, udało im się odrobić czterobramkową stratę
+Pierwsza połowa Przewoźników: dominacja Białych była niepodważalna przez premierowe 20 minut gry, kiedy nie brali jeńców i bezlitośnie wykorzystywali fatalną dyspozycję Ubezpieczycieli
+Bramka Radosława Narodzonka: crossowe podanie w puste pole karne od Mateusza Budzicha zostało wykorzystane przez Radka w bardzo widowiskowy sposób – to trafienie na pewno zostanie nominowane do bramki tygodnia
Minusy:
-Defensywa Ubezpieczycieli w pierwszej połowie: fatalna gra w obronie doprowadzała do kuriozalnych sytuacji - na przykład takiej, gdzie Radosław Narodzonek przez kilka długich sekund stał z piłką przed bramkarzem rywali i żaden z obrońców nawet nie próbował go powstrzymać
-Druga połowa Przewoźników: zabójcze kontry Białych z pierwszej połowy nie były już tak skuteczne, kiedy Błękitni wzięli się w garść i odrobili bardzo dużą stratę