Mecz

5
:
9
(3:5)
  • Sezon: Wiosna 2019
  • Poziom: ELIT VI Liga
  • Dzień: 20.05.2019, Poniedziałek
  • Godzina: 20:50
  • Obiekt: POLONIA, sektor B
  • Sędzia: Piotr P.

Plusy:
+ Strzelanie w tym spotkaniu zaczęło się już w 3. minucie. Łukasz Zawada pewnie wykorzystał podanie Zarzyckiego. W 6. minucie był już jednak remis. Kompletne nieporozumienie obrońców MOBICA w rozegraniu, Bartek Koprowski przejmuje piłkę i wykłada ją Kamińskiemu, który miał przed sobą pustą bramkę. Po tym trafieniu zarysowała się wyraźna przewaga Zielonych. W 3 minuty za sprawą Szypulskiego i Kamińskiego trafili 3 razy, a w ostatniej akcji pierwszej części gry, po sprytnym rozegrania rzutu rożnego, Koprowski zdobył 5 bramką dla drużyny. Mobica odpowiedziała dwoma trafieniami i do przerwy zasłużenie przegrywała różnicą dwóch goli
+ W 14. minucie długim podaniem popisał się Karol Ślusarski. Gdy wydawało się, że piłka zmierza wprost w ręce bramkarza, Łukasz Zawada dotknął piłkę głową, zmieniając tym samym kierunek jej lotu. Bramkarz totalnie zmylony, a piłka znalazła się w bocznej siatce! Kolejna niekonwencjonalna akcja drużyny Mobica miała miejsce w 25. minucie. Zarzycki urwał się obrońcom i przelobował wychodzącego bramkarza. Piłka odbiła się tuż przed linią bramkową, trafiła w poprzeczkę i wylądowała na linii bramkowej. W ostatniej chwili zdołał ją wybić bramkarz. Szkoda, bo mielibyśmy kolejnego gola nieszablonowej urody
+ Oprócz MVP meczu Roberta Szypulskiego, trzeba pochwalić również defensywę BOLT. Na szczególne wyróżnienie zasłużyli Radek Chmielewski i Rafał Kamiński. Rośli obrońcy wielokrotnie przerywali groźne napady rywali, a z drugiej strony ich grę cechowały niekończące się akcje ofensywne. Co chwila jak nie jeden to drugi włączali się „do przodu”, a to przez rajd indywidualny, a to przez zrobienie przewagi w bocznym sektorze gry. Dzięki temu w statystykach dołożyli kilka liczb na swoje konta

Minusy:
- Dobra dyspozycja BOLT to jedno. Minimalna skuteczność wykończenia swoich akcji przez zespół MOBICA to drugie. O ile w pierwszej części gry kilka kąśliwych strzałów z dystansu m.in. Soszyńskiego czy Zarzyckiego trafiały w słupek lub mijały bramkę o centymetry, o tyle druga połowa to festiwal niewykorzystanych okazji. Pudłował w zasadzie każdy zawodnik. Niecelne uderzenia zaliczyli m.in Zawada, Soszyński czy Gilert, a Ślęzak zamiast uderzać mając przed sobą jedynie golkipera Zielonych, zdecydował się na podanie – niecelne… Ten element zaważył na końcowym wyniku tego meczu

Zdecydowanie najbardziej wyróżniająca się postać w tym meczu. Wszechstronny zawodnik odnajdujący się w napadzie i pomocy. Wystarczy zerknąć na cyferki. 4 gole i 4 asysty – szacunek!

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Filip Bekier 0 0 0 50% 0 BR
Mateusz Częczek 0 1 0 0% 0
Piotr Gilert 0 0 0 0% 0
Bartek Kozłowiec 0 0 0 0% 0
Marcin Ślęzak 0 0 0 0% 0
Grzesiek Soszyński 2 0 0 0% 0
Marcin Tomczyk 0 0 0 0% 0
Paweł Zarzycki 1 1 1 0% 0
Łukasz Zawada 2 2 1 0% 0
Szymon Zwolanowski 0 0 0 0% 0
Karol Ślusarski 0 1 0 0% 0
Razem: 5 5 2 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Rafał Kamiński 2 2 0 0% 0
Bartosz Koprowski 2 1 0 0% 0
Rafał Krzemiński 0 0 0 72% 0 BR
Michał Kuźnik 0 0 0 0% 0
Konrad Niewczas 0 0 0 0% 0
Robert Szypulski 4 4 0 0% 0
Radek Chmielewski 1 1 0 0% 0
Robert Wodziński 0 0 0 0% 0
Razem: 9 8 0 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas