Mecz

6
:
2
(4:0)
  • Sezon: Wiosna 2016
  • Poziom: ELIT IV liga
  • Dzień: 02.06.2016, Czwartek
  • Godzina: 21:05

Nawrocki razy trzy!

AXA DIRECT po dwóch zwycięskich meczach na początku sezonu, przez trzy kolejki nie potrafiła znaleźć sposobu na zgarnięcie kompletu punktów. Do rywalizacji z LIONBRIDGE Ubezpieczyciele podchodzili, więc podwójnie zmotywowani.

Pierwsze minuty starcia to jednak bardzo intensywny fragment dla obu zespołów. Jedni jak i drudzy wrzucili najwyższy bieg chcąc pokazać rywalowi, że nie będzie miał łatwo. Po sześciu minutach gry AXA DIRECT dostała szansę na otworzenie wyniku w postaci rzutu karnego podyktowanego za zagranie ręką. Do piłki podszedł Mariusz Nawrocki, ale zdecydował się na wariant siłowy zamiast technicznego i to go zgubiło. Futbolówka odbiła się od słupka, a w szeregach Błękitnych zdawało się słyszeć jęk zawodu. Wielu po takiej sytuacji załamałoby się i do końca meczu grało ze spuszczoną głową, ale nie Mariusz. On zacisnął pięści i już po minucie zrehabilitował się pokonując Krzysztofa Kołsuta, był to początek jego koncertowej gry. Jak się okazało ten strzał rozwiązał worek z golami. Po chwili do siatki trafił również Rafał Rybacki, a pod koniec pierwszej części gry, dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Michał Skwarek.

LIONBRIDGE mimo najszczerszych chęci ma problemy ze zdobywaniem goli. Ze wszystkich drużyn w ELIT IV Lidze ma ich najmniej. W tym pojedynku paradoksalnie, gdy pierwszej w odsłonie mieli wiele akcji to nie trafili ani razu, a gdy w drugiej zmniejszyła się ich częstotliwość ataków to udało im się dwukrotnie pokonać Krzysztofa Matysiaka. Dokonali tego Robert Strzecha i Jacek Tatar. Zwłaszcza drugi z wymienionych był bardzo aktywny i zaciekle walczył, aby powiększyć swój strzelecki dorobek, ale w kluczowych momentach brakło skuteczności.

W drugiej odsłonie dwie bramki dopisał sobie na konto Mariusz Nawrocki, dzięki czemu udało mu się skompletować hat-tricka. Trzeba przyznać, że był to bardzo dobry mecz w wykonaniu „Mario”. Po niewykorzystanym karnym nie spuścił głowy i dalej walczył. Niczym prawdziwy lider przesuwał się od jednego pola karnego do drugiego. Bronił, a gdy trzeba było brał na siebie odpowiedzialność rozegrania piłki i zdobywania goli. Brakowało tego w jego poprzednich występach, ale lepiej późno, niż wcale.

AXA DIRECT przypomina o sobie zespołom  z pierwszej czwórki i nie zapomina, że jej celem na ten sezon jest walka o mistrzowski puchar.

Zawodnik meczu: Mariusz Nawrocki [AXA DIRECT]
Bez dwóch zdań, takiego Mariusza chcemy oglądać - walecznego i skutecznego.

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Marek Jędrasiewicz 0 0 0 0% 0
Paweł Kopera 0 0 0 0% 0
Sylwester Kucharski 0 0 0 0% 0
Mariusz Nawrocki 3 0 0 0% 0
Piotr Redel 0 0 0 0% 0
Rafał Rybacki 1 0 0 0% 0
Krzysiek Matysiak 0 0 0 87% 0
Mikołaj Ryś 0 1 0 0% 0
Michał Skwarek 2 1 0 0% 0
Adam Niski 0 1 0 0% 0
Razem: 6 3 0 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Mateusz Jakubiec 0 0 0 0% 0
Krzysztof Kołsut 0 0 0 0% 0
Kamil Lahti 0 0 0 0% 0
Artur Olędzki 0 0 0 0% 0
Wojciech Pokrzywa 0 0 0 0% 0
Kamil Prokurat 0 0 1 0% 0
Przemysław Rudziński 0 0 0 0% 0
Robert Strzecha 1 0 1 0% 0
Kamil Sulisz 0 1 1 0% 0
Jacek Tatar 1 0 0 0% 0
Marek Wyroślak 0 0 0 0% 0
Rafał Suligowski 0 0 1 0% 0
Razem: 2 1 4 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas