Mecz

5
:
6
(2:2)
  • Sezon: Wiosna 2016
  • Poziom: ELIT IV liga
  • Dzień: 07.06.2016, Wtorek
  • Godzina: 21:50

WEDEL wraca do formy

Już od samego początku obie drużyny naprzemian wyprowadzały ciosy. Pierwszą sytuację miał Paweł Kretowicz, który to minimalnie niecelnie uderzał głową na bramkę Łukasza Paciorka. W odpowiedzi blisko trafienia był Maksym Domański, który pechowo trafił w piłkę po podaniu Pawła Gigoły z rzutu rożnego. Prawdziwe emocje zaczęły się jednak dopiero w 10. Minucie - Piotr Kaczorowski samym balansem ciała zwiódł rywala, pobiegł prawym skrzydłem i bez namysłu z siłą uderzenia Franka Lamparda przymierzył nie do obrony na dalszy słupek. Kilka sekund później wyrównał Piotr Jabłoński, który stojąc tyłem do bramki wykorzystał podanie Marcina Rogowskiego z rzutu rożnego. Nie minęła minuta a zabójczy kontratak wyprowadzili zawodnicy PGE EJ 1 - podanie Łukasza Ogórkiewicza wykończył Kacper Błachowicz. W samej końcówce bramkę na 2:2 zdobył Tomasz Żurawski, który uderzeniem głową skierował piłkę do siatki po dośrodkowaniu z rożnego Daniela Błaszaka.

Cztery bramki w pierwszej połowie? Sporo. Zawodnicy obu drużyn postanowili jednak nie oszczędzać się i w drugiej części spotkania dorzucili jeszcze ponad drugie tyle. WEDEL na prowadzenie wyszedł za sprawą trafienia Daniela Błaszaka, a chwilę później nastąpił kluczowy moment dla całego meczu. Robert Ostrowski przejął futbolówkę i wypuścił z nią Pawła Gigołę, który od niechcenia, niczym Berbatow, pokonał bramkarza. Tym samym ,,czekoladowi" wyszli na dwubramkowe prowadzenie, co spowodowało nerwy w drużynie Energetyków. Mecz dalej jednak toczył się w iście bokserskim stylu, silne sierpowe nie kończyły zaś na gardzie, a trafiały celu. W końcówce w budowaniu akcji pomagał nawet bramkarz „pomarańczowych” - Krzysztof Cichecki, który wychodził bardzo daleko od swojej bramki. Ostatecznie zabrakło czasu na odrobienie strat, a WEDEL zaliczył kolejne zwycięstwo.

Zawodnik meczu: Piotr Kaczorowski [PGE EJ 1]
Niczym Javier Mascherano rozbijał ataki rywali! Do tego dorzucił dwie bramki (w tym jedną stadiony świata!). Jego drużyna przegrała, on jednak rozegrał niesamowite zawody.

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Grzegorz Badowski 1 1 2 0% 0
Krzysztof Cichecki 0 0 0 74% 0
Paweł Grabowski 0 0 1 0% 0
Piotr Kaczorowski 2 1 1 0% 0
Łukasz Ogórkiewicz 0 1 0 0% 0
Kacper Błachowicz 1 0 2 0% 0
Piotr Brzeziński 0 0 0 0% 0
Paweł Kretowicz 1 0 0 0% 0
Michał Wasiak 0 0 0 0% 0
Razem: 5 3 6 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Daniel Błaszak 1 1 0 0% 0
Paweł Gigoła 1 0 0 0% 0
Piotr Jabłoński 2 0 0 0% 0
Robert Ostrowski 0 1 1 0% 0
Marcin Rogowski 0 1 1 0% 0
Piotr Rybiński 0 0 0 0% 0
Piotr Sosnowski 0 0 0 0% 0
Tomasz Żurawski 1 0 0 0% 0
Łukasz Paciorek 0 0 0 75% 0
Maksym Domański 1 1 1 0% 0
Razem: 6 4 3 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas