Mecz

  • Sezon: Zima 2017
  • Poziom: ELIT III liga
  • Dzień: 01.02.2017, Środa
  • Godzina: 21:20

Dobrzy znajomi dają ciekawe widowisko

Chociaż zarówno Kantar MILLWARD BROWN jak i Lionbridge do ELIT III Ligi awansowały bo bardzo dobrym poprzednim sezonie, to na pewno wspólna rywalizacja nie jest dla nich niczym nowym. Najpierw walka bezpośrednia o jak najwyższe miejsce, by potem o pozycji na koniec zadecydowała skromna wygrana Pomarańczowych. Czy doczekamy się rewanżu?

 

Obie drużyny rozpoczęły bardzo ofensywnie. Początkowo to zawodnicy Lionbridge zdominowali rywali na ich połowie jednak zarówno Kamil Prokurat, jak i Mateusz Jakubiec byli wyjątkowo nieskuteczni. Rywale odpowiedzieli atakami duetu Krzysiek Szpila i Michał Żurowski, lecz dzień konia w bramce miał Wojciech Ziętek. Doskonale wychodził do każdej piłki, na linii rzucał się niczym kot, pewnie dyrygował kolegami w obronie. I to właśnie on rozpoczął pierwszą akcję bramkową! Daleki wyrzut, a tam już czekał Dominik Rajca, który doskonałym podaniem w pole karne wykonał 90% roboty, a Damian Gabryś, który tego dnia bardziej skupiał się na zadaniach defensywnych, pewnie otworzył wynik spotkania. Który do przerwy... nie uległ już zmianie! Drużyny grające z takim polotem muszą zdecydowanie lepiej regulować celowniki.

 

Początek drugiej części to zdecydowana poprawa gry zawodników z Wilanowa Zieloni wiedzieli, że muszą jak najszybciej doskoczyć do rywali i już ich pierwsze akcje okazały się niezwykle groźne. Uderzenie z rzutu wolnego Krzyśka Szpili dopiero w ostatniej chwili zostało zablokowane przez jednego z obrońców, Michał Maszkiewicz także miał doskonałą sytuację, jednak Wojtek Ziętek tego dnia grał niesamowicie. I za tą dobrą grę w bramce odwdzięczali się koledzy: Dominik Rajca najpierw dołożył drugą asystę (błyskawiczna kontra), a następnie sam zaliczył dublet. Podczas, gdy Pomarańczowi dalej skupiali się na kontratakach, a w defensywie wszystko czyścił duet stoperów Damian Gabryś - Mateusz Jakubiec, rywale postanowili zacząć uderzać z dystansu. Jeden z tych strzałów zakończył się... samobójem! Badacze opinii wyraźnie poczuli, że mogą coś jeszcze w tym meczu ugrać, jednak wyjątkowa nieskuteczność w polu karnym rywali poskutkowała tylko jedną bramką Krzyśka Szpili dopiero w ostatniej minucie.

 

Zawodnik meczu: Dominik Rajca [Lionbridge]
Doskonałe kontry za każdym razem. Wiedział kiedy zwolnić, przyspieszyć, bardziej agresywnie wejść w rywali. Nawet gdy nie atakował, to swoją obecnością ściągał obrońcę.

 

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Michał Kluczek 0 0 0 0% 0
Michał Maszkiewicz 0 1 0 0% 0
Marcin Rączka 0 0 0 0% 0
Krzysiek Rutkowski 0 0 1 0% 0
Krzysiek Szpila 1 0 0 0% 0
Michał Żurowski 0 0 0 0% 0
Daniel Osiński 0 0 1 0% 0
Stefan Necula 0 0 0 83% 0
Razem: 1 1 2 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Damian Gabryś 1 1 0 0% 0
Mateusz Jakubiec 0 0 1 0% 0
Kamil Lahti 1 0 0 0% 0
Kamil Prokurat 0 0 0 0% 1
Dominik Rajca 2 2 0 0% 0
Kamil Sulisz 0 0 2 0% 0
Jacek Tatar 0 1 0 0% 0
Wojciech Ziętek 0 0 0 91% 0
Razem: 4 4 3 1
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas