Bezkompromisowi Farmaceuci
Spece od aspiryny zagrali na najwyższym poziomie, jeżeli chodzi o ofensywę. O duecie Tomasz Magda – Daniel Sulej napisano już wiele, a mimo to oni wciąż nie przestają zaskakiwać. Pierwszy z nich aż siedmiokrotnie wpisał się listę strzelców, trafiał do siatki bez różnicy czy uderzał z kilku czy kilkunastu metrów, miał na plecach jednego czy trzech przeciwników. Popisał się również efektowną podcinką nad zaskoczonym bramkarzem. Drugi z nich do czterech goli dołożył także sześć asyst, wykładając często piłkę jak na tacy swojemu koledze. Do tego, gdy już odpalił młotek w prawej nodze i uderzył zza pola karnego, nie było czego zbierać. Nie można nie pochwalić Piotra Ułasiuka, który pokazał się ze strony prawdziwego lisa pola karnego. Piotrek zdobył trzy bramki i przy każdej z nich wyczekiwał jak rasowy snajper. Czekał aż piłka zostanie „wypluta” przez bramkarza lub odbije się od słupka.
QQA INTERACTIVE może żałować, że nie przyznajemy dodatkowych not na styl. Programiści naprawdę grali efektownie, rozgrywali piłkę „klepką”, grali górą, uderzali z daleka, ale często po tych akcjach nie trafiali do siatki. Brakowało skuteczności, cztery ze swoich pięciu goli zdobyli w drugiej połowie, gdy rywale nieco zapomnieli o obronie. Świetnie radził sobie Akser Osak, który mógłby zawstydzić niejednego dryblera swoimi rajdami i podaniami. Gdy on rusza z piłką przy nodze, wiadomo, że będzie groźnie.
Świetnie radził sobie także Przemek Zieliński. Niepozorny zawodnik dwukrotnie dogrywał do swoich kolegów z zespołu, ale także samemu wpisał się na listę strzelców. Artur Łabanowski ustrzelił dublet i był bardzo aktywny przez całe spotkanie. Nie omieszkał też, typowej dla niego, próby trafienia z przewrotki.
BAYER czeka w przyszłym tygodniu wyjątkowo trudne zadanie, zmierzą się z niepokonaną do tej pory ekipą PKP PLK. Jeżeli jednak w ataku będą tak konsekwentni jak w tym wtorkowym starciu, mogą śmiało napsuć krwi Kolejarzom.
Zawodnik meczu: Tomasz Magda [BAYER]
Dyrygent panujący nad morale drużyny. Wiele zawdzięcza świetnym podaniom od kolegów, ale także swojemu kunsztowi i zmysłowi killera.
Damian Ambrochowicz