Pierwszy skalp SOLLERSów w sezonie!
Już przed spotkaniem wiadomym było, że jedna z drużyn zdobędzie pierwsze punkty w tym sezonie. Oba zespoły podeszły wobec tego do meczu z nastawieniem „teraz albo nigdy!” i od samego początku zacięcie walczyły o osiągnięcie zamierzonego celu. W efekcie tego już po ośmiu minutach na tablicy widniał wynik 3:1 dla granatowych!
Strzelanie rozpoczął potężnym strzałem równie potężny Paweł Krysa, na 2:0 po pięknej dwójkowej akcji z Hubertem Pietrasem podwyższył Mateusz Piechowiak. Komputerowcy szybko odpowiedzieli trafieniem niezawodnego Łukasza Siewielca, który wykorzystał dobre dogranie Macieja Śmieszka. Po chwili jednak gracze SOLLERS Consulting kolejny raz odskoczyli za sprawą Pietrasa. Napastnik Granatowych zaatakował bramkarza QQA Interactive, ten ewidentnie się pogubił, piłka zaplątała mu się pomiędzy nogami, a Hubert nie mógł przepuścić takiej okazji! Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem przewagi Konsultantów, zachowywali oni więcej zimnej krwi i widać, że z każdego meczu wyciągają wnioski i się uczą, co przekłada się na coraz wyższy poziom reprezentowany na boisku. Komputerowcy jednak nie zamierzali składać broni, co jeszcze przed przerwą pozwoliło im złapać kontakt, kiedy Łukasz Siewielec popisał się świetną indywidualną akcją. Jego pierwszą próbę zatrzymał jeszcze Mati JM. ale przy dobitce nie miał już nic do powiedzenia i przed drugą częścią wynik wciąż pozostawał sprawą otwartą.
W drugie odsłonie na boisku jednak rządziła i dzieliła już tylko jedna drużyna. Granatowi, bo o nich mowa, Kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, i co najważniejsze potrafili udokumentować swoją przewagę kolejnymi golami. Dwie pierwsze strzelili kolejno w 27. i 28. minucie. Warto wyróżnić bramkę na 5:2 zdobytą przez lidera zespołu Victora Holgado, który popisał się mocnym strzałem z dystansu. Bramkarza lekko zmylił jeszcze przebiegający mu przed nosem napastnik, ale trzeba przyznać, że uderzenie Victora było naprawdę wysokich lotów. W ostatnich minutach w poczynania obu drużyn wkradło się trochę rozprężenia, na boisku zrobiło się więcej miejsca dzięki czemu byliśmy świadkami kolejnych trzech goli.
W 36. minucie Mateusz Piechowiak dobrze rozegrał kontratak Sollersów, asystę zaliczył Pietras, a bramkę zdobył zaliczający bardzo solidny występ Tytus Sawa. Już po minucie Hubert Pietras zaliczył kolejną, trzecią już tego wieczoru asystę, kiedy to jego dośrodkowanie z prawej strony ładnie zamknął globtrotter Grzegorz Ukleja. Po stronie Komputerowców kolejną bramkę do swojego dorobku dołożył Siewielec, kompletując tym samym hattricka! Po ciekawym meczu zwyciężają gracze z Koszykowej, a my już nie możemy doczekać się kolejnego meczu Pomarańczowych, które mamy nadzieję wreszcie przyniesie pierwsze wiosenne punkty.
Zawodnik meczu: Mateusz Piechowiak [SOLLERS Consulting]
Oprócz dwóch zdobytych goli trzeba wyróżnić go za tytaniczną pracę jaką wykonywał przez pełne czterdzieści minut na całej długości boiska, zarówno w obronie jak i w ataku.