Mecz

4
:
5
(2:1)
  • Sezon: Wiosna 2017
  • Poziom: ELIT II Liga A
  • Dzień: 12.04.2017, Środa
  • Godzina: 21:50

Prokopiuk daje zwycięstwo

Mistrzowie z poprzedniego sezonu byli w tym starciu o krok od niespodziewanej porażki, ale na minutę przed końcem spotkania, wyszarpali rywalom trzy punkty.

 

Wydawało się, że WIELKA WOLA osłabiona brakiem Michała Jaworskiego, będzie dla Żółtej Łodzi Podwodnej na jedno ugryzienie. Tymczasem Wolanie do przerwy prowadzali i byli bardzo blisko, aby zakończyć mecz z tarczą, a nie na tarczy. Świetnie spisywał się Sebastian Osiński, który może cieszyć się z hat-tricka. Popularny „Seba” świetnie wykorzystywał znakomite podania od kolegów, ale także popisał się rewelacyjnym strzałem z połowy boiska tuż po wznowieniu gry. On był dzisiaj najbardziej aktywny placu, oddał najwięcej strzałów i najczęściej wchodził w drybling z rywalami. Defensywą zarządzał silny jak byk i wielki jak tur, Adrian Oleksiak. Zanotował masę przechwytów i odbiorów, ale także właśnie od niego zaczynał się każdy atak Zielonych Chłopaków. Adrian i ekipa bliscy byli remisu, trzy minuty przed końcem do wyrównania doprowadził Osiński i wydawało się, że podział punktów jest nieunikniony.

Tymczasem na 60 sekund przed ostatnim gwizdkiem arbitra, bramkę wbił im świetnie dysponowany tego wieczoru Artur Prokopiuk. Dla Artura było to drugie trafienie tego wieczoru, ale otwarcie trzeba przyznać, ze spokojnie mógł mieć więcej, zabrakło tylko nieco spokoju przy wykończeniu, bo przy piłce ten zawodnik był bardzo często. To on nakręcał ataki SIKA Poland do spółki z Karolem Bujalskim. Karol to prawdziwa wizytówka tej drużyny. Koledzy wiedzą, że można mu spokojnie podać, wiedząc, że nie wybije jej gdzieś na pobliskie korty, a spokojnie rozegra i stworzy dogodną szansę dla któregoś z kolegów. To właśnie on zagrał świetne podanie przy decydującym trafieniu. Na brawa zasłużył sobie także Maciej Boguszewski, który bombardował co chwila bramkę rywali. Maciej potrafi oddać strzał, którego trajektoria lotu spędza sen z powiek fizykom. Chemicy pomimo zwycięstwa mogą czuć pewien niedosyt. Brakowało nieco pazura, który w poprzednim sezonie zapewnił im mistrzowski tytuł. 

 

To jednak dopiero początek zabawy i jest czas na korektę wielu spraw. Reprezentanci SIKA zapowiadają walkę o złoty medal również na wiosnę, ale widać chociażby po pierwszej kolejce, nie będzie o to łatwo. 

 

Zawodnik meczu: Sebastian Osiński [WIELKA WOLA]
Jego drużyna poległa, ale doceniamy jego zaangażowanie i progres jaki uczynił. W poprzednich meczach wałęsał się raczej po murawie, teraz biegał i walczył za trzech, co jak widać bardzo się opłaciło. 

 

 

Damian Ambrochowicz 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Adrian Komorowski 0 1 0 0% 0
Adrian Oleksiak 1 0 0 0% 0
Sebastian Osiński 3 1 0 0% 0
Paweł Rybka 0 0 0 0% 0
Kamil Sztejter 0 0 0 76% 0
Ryszard Wieczorek 0 0 1 0% 0
Marcin Woch 0 0 0 0% 0
Dominik Wrona 0 0 1 0% 0
Marcin Wrona 0 1 1 0% 0
Razem: 4 3 3 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Maciej Boguszewski 1 1 0 0% 0
Karol Bujalski 1 2 2 0% 0
Łukasz Chodowski 1 0 0 0% 0
Piotr Kwieciński 0 0 1 0% 0
Artur Prokopiuk 2 0 0 0% 0
Bartłomiej Rogala 0 0 0 0% 0
Michał Szymajda 0 0 1 0% 0
Wojciech Walewski 0 1 0 0% 0
Razem: 5 4 4 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas