Dla takich spotkań pracujemy!
Mecz o wszystko dla jednych, o lepszą pozycję dla drugich. DELL musiał wygrać by zagrać w półfinałach, WIKTOR walczył o jak najlepsze miejsce przed play-off, a mogli spaść nawet na 4 miejsce.
Pierwsza polowa była niesamowita. Na gola trzeba było troszkę poczekać, ale na pewno nie można było się nudzić. Początek to dominacja WIKTOR, potem natomiast do głosu doszli Pomarańczowi. I to właśnie oni otworzyli wynik! Maciej Sidorowicz doskonale urwał się na lewym skrzydle i wybrał strzał na dłuższy słupek, który wyszedł mu idealnie! Do wyrównania doszło jednak natychmiastowo, bowiem Adam Białapko doskonale złożył się do strzału i nie pozostawił bramkarzowi szans. Po chwili Piotr Dembiński dwukrotnie miał szczęście, uderzenie Adama Jurka wylądowała na poprzeczce, a strzał Damiana Kozickiego Piotr wyniósł na ten sam element bramki! A że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, to Łukasz Jurkowski bez problemu wykorzystał doskonałe dogranie od Macieja. I gdy wydawało się, że do przerwy to DELL będzie prowadził, to Mateusz Leszek w ostatniej sekundzie pierwszej połowy trafił z rzutu wolnego w samo okienko!
Po przerwie WIKTOR miał mnóstwo pecha. Mateusz trafił dwa razy w poprzeczkę i trzy razy w słupek, w tym raz piłka odbiła się od obu i wyszła z bramki! A że obrona nie radziła sobie zbyt dobrze z coraz bardziej uciekającymi rywalami, to DELL z każdą minutą odskakiwał coraz bardziej. Tomasz Zieliński dwukrotnie wyszedł sam na sam z bramkarzem i dwukrotnie się nie pomylił. Mateusz Kocur z lewego skrzydła pewnie wykończył, a Tomasz Sawicki i Mateusz Głogowski nie mylili się po strzałach z ostrych kątów. Gol Adama Jurka w ostatniej minucie nie wystarczył i tym samym DELL w półfinale zagra z PANDORA, natomiast WIKTOR podejmie DEUTSCHE BANK.
Plusy:
- Maciej Sidorowicz. W ataku po prostu błyszczał. Pełny energii przez 40 minut, imponował pressingiem
- Mateusz Leszek. Tylko w drugiej połowie trafił 3 razy w słupek, co pokazuje jak bardzo miał pecha
- Tomasz Zieliński. Gdy tylko pojawiał się na boisku to zaraz padał gol. Doskonale podłączał się do kontrataków
- Widowisko. Śmiało mogę powiedzieć, że był to chyba najlepszy mecz w ELIT Lidze podczas tego sezonu. Czekamy na starcia półfinałowe!
Minusy:
- Faule w końcówce. Były one taktyczne, ale momentami nie potrzebne
Zawodnik meczu: Piotr Dembiński [DELL]
Chociaż zaczął mocno niepewnie (kilka razy piąstkował), to z każdą minutą grał coraz pewniej i bronił niemal każdy strzał. W samej tylko końcówce na przestrzeni 5 minut zaliczył 8 interwencji.