Mecz

3
:
4
(1:1)
  • Sezon: Wiosna 2018
  • Poziom: ELIT V Liga
  • Dzień: 18.06.2018, Poniedziałek
  • Godzina: 22:20

BOIG mistrzem ELIT V Ligi!

Gdyby wszystkie drużyny piłkarskie na świecie przegrywały swoje spotkania tak jak ekipa QQA Interactive, to prawdopodobnie wszystkie inne sporty po kolei bankrutowałyby, tracąc widzów. Czarni przystępowali do spotkania z liderem z BOIG z takim luzem i dystansem, że od samego początku czuć było że na tym właśnie luzie mogą powalczyć i odebrać mistrzowską koronę Inwestorom (a przynajmniej odwlec jej nałożenie do następnej kolejki)

Najpierw jednak trzeba było przyjąć pierwszy cios, bowiem już w pierwszej minucie spotkania piłkę do siatki kukułek zapakował Mikołaj Pekowski, pewnie idący po koronę króla strzelców w tym sezonie. Kukułki szybko obudził ten niezapowiedziany wcześniej listownie przez przeciwników gong i rozpoczęli ataki. Po raz kolejny jednak w tym sezonie brakowało dokładności przy podaniach i długich piłkach. Mimo tego, gdy już jakaś piłka trafiła w okolice pola karnego BOIG i przyjął ją ktoś z ekipy QQA Interactive, robiło się groźnie. Zwłaszcza gdy chodziło o Artura Łabanowskiego, który w kolejnym meczu z rzędu utrzymuje zabójczą formę i pokazuje swoją bardzo dużą fantazję przy kolejnych próbach strzelenia gola. W tym wypadku był bardzo blisko po strzale nożycami, gdzie strzał był minimalnie za słaby. Niedługo potem Kukułki dopięły swego. Łukasz Siewielec świetnie wypatrzył wychodzącego Kubę Kota, ten wystawił piłkę Arturowi Łabanowskiemu, któremu nie zostało nic innego jak wyrównać stan spotkania. Widać było że dla QQA Interactive to jeszcze nie koniec i po przerwie ponownie zaczną napierać.

I tak się faktycznie stało. BOIG po wyjściu na drugą połowę próbował głównie uderzeń z dystansu (które momentami w sposób magiczny wyjmował bramkarz QQA, Jakub Wojtkielewicz), jednak gdy pokusili się o próbę ataku pozycyjnego, Kukułki wyprowadziły zabójcza kontrę zakończoną bramką Michała Szymanka. Mistrzów poznaje się jednak nie po tym jak zaczynają, a po tym jak kończą. A BOIG, na nieszczęście dla zawodników Kukułek tym mistrzem jest. Utrata bramki wyraźnie wkurzyła zawodników Niebieskich, którzy od razu ruszyli do ataku, chwilę potem wyrównując ponownie stan spotkania. QQA Interactive ponownie wyszło na prowadzenie 9 minut przed końcem meczu, jednak przeciwnicy byli już wystarczająco rozpędzeni, najpierw zdobywając bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego (bardzo niespodziewany i ładny rogal autorstwa Mikołaja Pekowskiego), a potem pieczętując tytuł mistrzowski dwójkową akcją Rydlewski - Pekowski. Kukułki nie były już w stanie odpowiedzieć, i mogli już tylko pogratulować BOIG zdobycia tytułu mistrzowskiego ELIT V Ligi.

Plusy:
- Poznaliśmy mistrza V Ligi! - Wiele świetnych spotkań, wiele pięknych bramek - wszystko w wykonaniu ekipy BOIG. Zasłużyli sobie na koronację dwie kolejki przed końcem rozgrywek, tym bardziej, że zrobili to w meczu z bezpośrednim rywalem
- Kolejne trafienia Mikołaja Pekowskiego - Zdobytym Hat-Trickiem potwierdził tylko, że w tym sezonie nie mogło być innego króla strzelców. Maszyna.

Minusy:
- A naprawdę muszą być? - Doskonałe spotkanie na zakończenie sezonu, wszyscy zawodnicy w obu ekipach spisali się bez zarzutu

Zawodnik meczu: Artur Łabanowski [QQA Interactive]
Podobno, gdy Cristiano Ronaldo nie ma pomysłu na nową sztuczkę techniczną, to na początku wybiera numer do Artura. Oglądanie go z piłką przy nodze to czysta przyjemność, nawet gdy nie jest wyrażona w liczbach. Dzisiaj udało mu się zdobyć tylko jedną bramkę, jednak za jego styl, dynamikę i finezję w grze oraz (nieco ułańską momentami) fantazję należy go zdecydowanie uhonorować.

 

Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Tomasz Kapłon 0 0 0 0% 0
Artur Kawik 0 0 0 0% 0
Jakub Kot 1 1 1 0% 0
Artur Łabanowski 1 0 0 0% 0
Akser Osak 0 0 0 0% 0
Łukasz Siewielec 0 0 1 0% 0
Artur Szantyka 0 1 0 0% 0
Michał Szymanek 1 0 0 0% 0
Razem: 3 2 2 0
Zawodnik Gole Asysty Faule Obrony Samo.
Szymon Barszczewski 0 0 2 0% 0
Paweł Bartosiak 0 0 0 0% 0
Michał Jabłonowski 1 0 0 0% 0
Dominik Pekowski 0 0 2 0% 0
Mikołaj Pekowski 3 1 0 0% 0
Tomasz Rydlewski 0 1 0 0% 0
Filip Święcicki 0 0 0 81% 0
Leszek Łoboda 0 0 0 0% 0
Razem: 4 2 4 0
Widzisz błąd w statystykach? Napisz do nas