Mistrzowie!
Najważniejszy mecz w tym sezonie ELIT IV Ligi. DELOITTE potrzebował jednego punktu, by już być pewnym mistrzostwa. CRIDO Taxand musieli wygrać, by na złoto wciąż mieć matematyczne szanse.
Cóż, Pomarańczowi będą chcieli o tym spotkaniu jak najszybciej zapomnieć. Oni nie zagrali źle, po prostu rywale tak bardzo dominowali na boisku. Naprawdę zobaczyliśmy dużo strzałów w ich wykonaniu, ale raz za razem wędrowały one w bramkarza. Jedyny gol dla Pomarańczowych padł dopiero w ostatniej minucie, gdy to Michał Lalak popisał się dobrym uderzeniem przy samym słupku.
Mamy pierwszego mistrza! DELOITTE zgarnia tytuł najszybszego, złotego medalisty w sezonie Wiosna 2018. W pełni na to zasłużyli: gdy rywale tracili punkty w starciach między sobą, oni cały czas bardzo stabilnie punktowali i ponieśli tylko jedną porażkę. Złoto już więc mają, a dalej walczą o nagrody indywidualne. Co ciekawe, o tytuł najlepszego strzelca walczy Gracjan Buller z… Kubą Orackim! Obaj dołożyli w tym meczu po dwa trafienia i nie zmieniło to zbyt wiele w klasyfikacji, bowiem dalej remisują. Paweł Pitala za to z jedną asystą wskoczył o pozycję wyżej w klasyfikacji asystentów, a cały zespół może już świętować!
Plusy:
- Jakub Oracki. Walka o króla strzelców trwa i Kuba nie planuje zwalniać
- Michał Lalak. Miał sporo sytuacji, więc szkoda, że wykorzystał tylko jedną
- Daniel Martyniuk. Kontrolował środek pola niemal w pojedynkę
Minusy:
- Brak odpowiedzi. CRIDO Taxand oddawało strzały, ale po kojonych golach rywali coraz bardziej się wycofywali
Zawodnik meczu: Gracjan Buller [DELOITTE]
Mocny kandydat na najlepszego zawodnika tego sezonu. Jego po prostu nie da się zatrzymać w ataku.