Wygrali w osłabieniu!
Starcie zapowiadane jako możliwy pojedynek o mistrzostwo. Trudno się dziwić. Jeszcze w poprzednim sezonie PANDORA i DELL zajęły odpowiednio pierwsze i trzecie miejsce. Czy wynik półfinałowego meczu miał tym razem przynieść zmianę?
Nie ukrywajmy, był to dotychczas najlepszy mecz w tym sezonie. Intensywność na najwyższym poziomie, niemal brak błędów indywidualnych i obrona grająca na granicy swoich umiejętności. Obu drużyn nie trzeba było szczególnie motywować. Doskonale wiedzieli na co stać rywala i do meczu podeszli z respektem. Dlatego przed sytuacjami bramkowymi nie zobaczyliśmy zbyt dużo klarownych sytuacji. W końcu w 8. minucie rozpoczęło się strzelanie i prawdziwe widowisko. Jerzy Kilon otrzymał fenomenalne podanie w pole karne od Krzysztofa Cegiełki i Błyskotki wyszły na prowadzenie. Potem Jurek miał jeszcze jedną okazję, ale przegrał pojedynek z Piotrem Dembińskim. I to był sygnał do ataku dla DELL, gdyż zobaczyliśmy dwie fantastyczne akcje Macieja Sidorowicza. Najpierw odegrał do dobrze ustawionego Mateusza Kocura, który z dość ostrego kąta trafił, a następnie Maciej ograł trzech rywali i wystawił piłkę na puste pole do Tomasza Zielińskiego. Do tych dwóch asyst mógł dołożyć jeszcze gola, lecz Tomasz Pietrzak w locie (jedną ręką!) wybronił mocne uderzenie.
PANDORA chciała mocno wejść w drugą połowę i im się to udało. Najpierw strzał Konrada Osińskiego poszedł wprost w ręce bramkarza, ale przy strzale Krzysztofa Cegiełki z rzutu wolnego już nic nie zatrzymało wyrównania. A kolejne minuty zamieniły się w konkurs na najlepszą obronę. Najpierw Tomasz Pietrzak wyciągnął szalone uderzenia Macieja Kocura (dwa razy) i Tomasza Sawickiego (sam na sam), a następnie Piotr Dembiński zrobił rzecz niesamowitą. Jerzy Kilon miał najpierw sytuację sam na sam, a następnie dwie „setki” z metra. Za każdym razem Piotr cudownie interweniował i zatrzymał najlepszego strzelca rywali! Potem jednak doszło do dwuminutowego wykluczenia jednego z zawodników DELL i wydawało się, że teraz muszą stracić gola. Nic bardziej mylnego! W osłabieniu wyszli na prowadzenie i je podwyższyli! Najpierw Maciej Sidorowicz wykorzystał indywidualną akcję Tomasza Zielińskiego, a następnie Mateusz Kocur trafił z rzutu wolnego. Więcej bramek nie padło i tym samym DELL przeskakuje swoich rywali w tabeli!
Plusy:
- Krzysztof Cegiełka. Świetny występ po obu stronach boiska, a do tego cudowna asysta
- Mateusz Kocur. Piękne trafienie z wolnego
- Maciej Sidorowicz. Główny aktor tego meczu, choć tytuł MVP powędrował do kogoś innego
- Tomasz Pietrzak. Mnóstwo roboty (podobnie jak jego vis-a-vis), z której wywiązał się niemal perfekcyjnie
Minusy:
- Nieskuteczność. PANDORA miała sporo sytuacji, by wyjść na prowadzenie, ale zawodnicy zmarnowali je wszystkie
Zawodnik meczu: Piotr Dembiński [DELL]
Występ niemal idealny. Powstrzymał jednego z najlepszych strzelców ELIT Ligi i w najważniejszym momencie dał kolegom chwilę oddechu. Taki bramkarz to skarb.