Nowa jakość COMPENSY
Za oknami zima i pierwszy w tym roku śnieg, ale zawodnicy COMPENSY wcale nie popadli w zimowy sen - wręcz przeciwnie. Przebudzili się i w samej końcówce premierowego sezonu ELIT I Ligi odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie.Zwycięstwo pierwsze i zarazem niezwykle efektowne. Wojciech Korol i spółka ograli bowiem będący trzy pozycje wyżej zespół NCR aż 10:3! Zawodnicy COMPENSY byli tego dnia szybsi, sprytniejsi i przede wszystkim dużo skuteczniejsi. W czwartek strzelili tyle goli, co w poprzednich pięciu kolejkach - w sumie.
Niemniej - najwięcej cegiełek do zwycięstwa przyłożyli auto hat-tricka Leszek Pająk, Bartosz Okrasa - superasystent, który tego wieczoru zaliczył aż cztery kluczowe podania. Z kolei Wojciech Korol strzelił najładniejszego gola w meczu - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wbił piłkę pod samą poprzeczkę bramki Petera Gordona.
Nie pokusimy się jednak o wybór najlepszego gracza w tym spotkaniu - statuetka MVP powinna powędrować do... całego zespołu. W bramce świetnie spisywał się Marcin Sobstyl, w środku pola wspomniany Wojtek Korol i Marcin Malik, w ataku dużo dobrego robił Bartosz Okrasa. Dużo serca w mecz włożył Karol Domżała.
NCR z kolei nie przypominał drużyny, która potrafiła napsuć krwi faworytom. Sobą nie był Piotr Zegliński, który zmarnował nawet sytuację będąc sam na sam z pustą bramką... Ambicje Kamila Laskowskiego i Maćka Solińskiego tego dnia nie wystarczyła, by zdobyć choćby punkt.
PW