Plusy:
+ Dobry koniec na nowy start? - MITRA ten sezon spisała na straty już kilka spotkań temu, przegrywając praktycznie wszystkie mecze z ekipami z TOP 4. Ekipa Patryka Paszko nie miała jednak zamiaru odpuszczać końca sezonu, trenując zgranie i taktykę w kolejnych pojedynkach. I dzisiaj widzieliśmy dla Białych naprawdę sporą nadzieję, że kolejny sezon będzie wyglądał inaczej. Panowie byli zgrani, słuchali się na boisku i grali naprawdę dobrą piłkę. Oby nie zapomnieli o tym przez wakacje, bo jeżeli się uda, to mogą stać się kolejną siłą ELIT I Ligi
+ Po prostu Krystian Siemko - Krystian co prawda nie miał dzisiaj dużo do roboty, ale i tak stanowił doskonały i pewny punkt swojej drużyny. Dużo krzyczał, dużo podpowiadał, motywował swoich kolegów jakby walczyli w finale Ligi Mistrzów. Bardzo lubimy Krystiana, jest niesamowicie pozytywną postacią w ELIT I Lidze i dzisiaj utwierdził nas w tym przekonaniu jeszcze bardziej
Minusy:
- Z DELOITTE jest źle - Dzisiejsza gra Czarnych wyglądała po prostu bardzo słabo. Nie wiemy czy jest to spowodowane końcem sezonu, brakiem zawodników, pogodą czy innymi czynnikami, ale jedyne, co kojarzy nam się z tym spotkaniem w wykonaniu przegranej ekipy to dwa słowa: „strata”, bowiem tych (zwłaszcza w drugiej linii) było multum oraz „niecelność” - Krystian Siemko mógł dzisiaj rozłożyć hamak między słupkami. Dużo jest do poprawy, może nawet nie na rundę finałową, ale na następny sezon