Plusy:
+ Już w 3. minucie drużyna Ebury Polska pokazała w czym jest mocna i co będzie jej tajną bronią. Rzut rożny, na długi słupek dośrodkowuje Wesołowski, a tam najwyżej wyskoczył Sobiesiak i otworzył wynik tego spotkania
+ Kilka minut później element zaskoczenia wykorzystali przeciwnicy. Wznowienie rzutu z autu długim podaniem w stronę pola karnego przez Iwanka. Rozpędzony Neścioruk przeciął tor lotu piłki i głową skierował ją w same okienko. Co ciekawe minutę później ten sam zawodnik opanował piłkę w bocznej strefie boiska tuż przy linii końcowej i zdołał przelobować golkipera rywali. Rzadko zdarza się strzelić dwie bramki w dwie minuty, a tym bardziej takiej urody!
+ Zespół Ebury bazował w tym meczu na indywidualnych wyczynach oraz stałych fragmentach gry. W 28. minucie Niedziółka minął dwóch rywali i kropnął wprost w bramkarza, który ratował się wybiciem na rzut rożny. Po dośrodkowaniu znowu do okazji doszedł Sobiesiak, ładnie uderzył nożycami, ale znowu Świderski okazał się lepszy
+ Drużyna Mettler Toledo grała zespołowo. W defensywie nieźle poczynał sobie Iwanek, w środku wyróżniał się Angelo, który kilka razy groźnie uderzał. W 33. minucie indywidualną akcją popisał się Karbowiak, ale jego podanie do Biesieckiego uprzedził obrońca wybijając piłkę w słupek… Brakowało nieco szczęścia
+ W ostatniej minucie dwa nokautujące ciosy wyprowadzili piłkarze Mettler Toledo - Stachowski lewą nogę nie dał szans bramkarzowi, a Biesiecki ustalili końcowy wynik
Minusy:
- W drugiej połowie po obu stronach oglądaliśmy zdecydowanie za dużo nieczystej gry. Ebury Polska zanotowała 8 fauli. Zawodnicy obu drużyn mieli również wiele niesłusznych komentarzy i podsycali niepotrzebne dyskusje