Świetny start kolejarzy
Nie tak wyobrażali sobie pierwsze ligowe kolejki zawodnicy WEDEL. W środę ponieśli drugą porażkę, ulegając ekipie PKP BANKOMATY 2:5.
Konia z rzędem temu, kto był w stanie przewidzieć rezultat tego spotkania. Kluczem do sukcesu dla ekipy WEDEL było zatrzymanie Grzegorza Arasimowicza. Podobne zadanie, tylko w przypadku Piotra Jabłońskiego, czekało obrońców PKP BANKOMATY. Tymczasem w pierwszej połowie bramki zdobywali inni zawodnicy. Najpierw Dominik Wrona wykorzystał asystę Arasimowicza, a następnie, w ostatniej minucie pierwszej części meczu, Michał Nowak delikatnie zmienił kierunek strzału Arasimowicza i było już 2:0.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ odmianie. Nadal dużo było walki w środku pola, ale nie brakowało też składnych akcji. Po jednej z nich na listę strzelców wreszcie wpisał się Grzegorz Arasimowicz, który wykończył podanie Dominika Wrony. To podziałało na ekipę WEDEL niczym prysznic. Dariusz Skrzypczak i spółka ruszyli do ataków. Najpierw Piotr Jabłoński strzałem od słupka pokonał Artura Fiodorowa, a minutę później wyczyn Jabłońskiego powtórzył Robert Ostrowski. Zrobiło się 2:3 i stało się jasne, że emocji nie zabraknie do samego końca. Szturmujący bramkę PKP BANKOMATY zawodnicy WEDEL w końcu padli ofiarą kontrataków. Najpierw Grzegorz Arasimowicz, niewątpliwie najlepszy zawodnik tego spotkania, pokonał Cezarego Sowińskiego, a następnie Dominik Wrona w ostatniej minucie meczu ustalił jego wynik. Dla PKP BANKOMATY to premierowy mecz i zwycięstwo w tym sezonie.